Opowieści różnej treści na obrazach 68. Aukcji Nowej Sztuki
Obrazy z katalogów Nowej Sztuki są jak wytrawni opowiadacze historii: wystarczy jeden rzut oka, aby przekonać się, że artyści zachęcają nas do zgłębienia stworzonego przez nich świata. Każda z postaci i atrybutów przedstawionych na płótnie tworzy spójną całość, nigdy jednak do końca nie odkrywając swoich sekretów. Dzięki temu sami, jako widzowie, możemy uruchomić wyobraźnię i wybrać najlepsze zakończenie do malarskiej opowieści. Jakie przygody czekają na nas w katalogu 68. Aukcji Nowej Sztuki? Przekonajcie się sami.
Echa flamandzkiego malarstwa u Katarzyny Słowiańskiej-Kucz
Katarzyna Słowiańska-Kucz wypracowała charakterystyczny styl doceniany zwłaszcza przez miłośników dawnego malarstwa Niderlandów i Flandrii: jej obrazy, w mniejszym lub większym stopniu, nawiązują do twórczości Jana van Eycka, Rogera van der Weydena, Hieronima Boscha oraz Pietera Bruegela. Obrazy artystki powinno się jednak odczytywać w kategoriach pastiszu, bowiem Kucz-Słowiańska tradycję sztuki zachodniej traktuje z przymrużeniem oka, do znakomitej techniki warsztatowej dodając szczyptę infantylizmu, osiągając pożądany przez nią balans. W nadchodzącym katalogu zobaczymy dynamiczny scenkę (a jednocześnie portret zbiorowy) przedstawiającą próbę ufryzowania włosów przez dziewczynę (a może powinno się użyć określenia „stworzenie”) wpisującą się w późnorenesansowy kanon piękna, przywołująca na myśl wizerunki flamandzkich Madonn. Nie jest to jednak łatwym zadaniem ze względu na dokazujące obok niej miniaturowe stworki, zaplątane we wstążkę trzymaną przez główną postać. Stoickie, „Maryjne” oblicze dziewczyny każe nam domniemywać, iż to nie pierwszy raz, kiedy jej toaleta zostaje przerwana przez niesforne żyjątka.
Katarzyna Słowiańska-Kucz, Zaplątani
Ludzie nieobliczalni, Malarstwo Henryka Trojana
Henryk Trojan to twórca nieoczywistego malarstwa figuratywnego o stałym repertuarze kolorystycznym, w którym przewijają się ci sami bohaterowie. Są to ludzie bez pozbawieni rysów twarzy, manierystycznie wydłużeni, pełni gracji w niewymuszonych pozach. Zanurzeni są w beżowym, ziemistym świecie, ograniczonego do niezbędnej liczby schematycznie nakreślonych rekwizytów. Wyróżnia ich błękit sukienek i koszul, brązowy kapelusz w przypadku postaci męskiej oraz rude włosy u kobiety. Praca „Toast” ukazuje ich w okolicznościach romantycznych, a jednocześnie pozbawionych pretensjonalizmu: w czasie kolacji bez świec, za to z winem i talerzem przekąsek na stole. Trudno rozpoznać miejsce, w którym się znajdują, zgadujemy jednak, iż bliżej mu do taniego wyszynku niż luksusowej restauracji – siłą sceny jest jednak atmosfera miłości i intymności, niezależna od żadnych innych czynników.
Henryk Trojan, Toast, 2022
Beata Wrzesińska i Sklepy Cynamonowe
Pierwszy raz na naszej aukcji pojawi się praca Beaty Wrzesińskiej pt. „Sprzedawca”, którą trudno zaszufladkować do żadnej przegródki stylowej. Najbliżej jej do realizmu magicznego, choć oszczędność elementów fantastycznych może skłaniać nas do szukania analogii w figuratywnych obrazach lat 20-tych i 30-tych ubiegłego wieku, bliskim klimatom malarstwa Chagalla i rysunkom Bruno Schultza. Kompozycje Wrzesińskiej są bowiem nieco retro, próbując uchwycić klimat przedwojennej magicznej prowincji – wcale nietrudno nam wyobrazić sobie opowiadanie ze zbioru „Sklepów cynamonowych”, w którym tytułowy sprzedawca w monoklu oferuje drohobyckim paniom biżuterię. W pewnym momencie wyciąga jednak spod lady lśniący sierp księżyca, jednak klientka nie wydaje się zainteresowana ani naszyjnikiem, który trzyma w dłoniach, ani towarem uszczkniętym wprost z galicyjskiego nieboskłonu. Patrzy w dal, odpływając myślami wraz z melodią z gramofonu. A dopiero potem zauważamy, że scenka ta nie odbywa się w sklepie na ulicy Krokodyli, ani nawet w eleganckim przybytku na Floriańskiej – jesteśmy bowiem w samym środku lasu. I wcale nas to nie dziwi.
Beata Wrzesińska, Sprzedawca, 2022
Don’t Look Up! Przestroga Battlera przed Wielką Falą w Kanagawie
Jeżeli jeszcze nie widzieliście głośnego filmu Adama McKaya „Nie patrz w górę”, obraz Battlera może wydać się Wam zagadkowy. Tłumaczymy więc, o co chodzi: amerykańska produkcja opowiada o profesorze astronomii oraz jego studentce, którzy zauważają ogromną kometę zmierzającą w kierunku Ziemi. Zaniepokojeni tym faktem, starają się poruszyć nie tylko państwowe władze i media, ale również opinię publiczną. Wydaje się jednak, że ludzkość woli ignorować naukowe fakty, niż szukać właściwego rozwiązania. W swojej aukcyjnej pracy Battler nawiązuje do filmu, odwołując się do amerykańskiej pop-kultury: bohaterem obrazu jest Homer Simpson (skądinąd nie słynący intelektem), pogrążony w relaksie nam morzem i nie zdający sobie sprawy z kataklizmów odbywających się za jego plecami. Dodatkowym smaczkiem jest umieszczenie Simpsona na „Wielkiej fali w Kanagawie”, jednym z najsłynniejszych przykładów japońskiej sztuki drzeworytniczej. Warto dodać, że autor oryginału – Hokusai Katsushika – starał się oddać w swojej pracy niebezpieczeństwo żywiołu określanego przez naukowców jako „fala wyjątkowa”. Homerowi jednak nie straszne żadne kataklizmu, dopóki jest w stanie beztrosko dryfować w swoim dmuchanym kole.
Battler, Don’t Look Up, 2022
Anielska uczta z mirabelkami u Sylwii Perczak
Sylwia Perczak to artystka potrafiąca odnaleźć złoty środek w godzeniu tradycji rusko-bizantyjskiego malarstwa oraz współczesnego minimalizmu. Jej obrazy są przesycone spokojem, „przytulną”, indywidualną duchowością oraz obietnicą czuwającej nad nami Opatrzności. Majestatyczne (bo zaczerpnięte wprost z malarstwa ikonowego), a jednocześnie pełne czułości twarze aniołów zapewniają nas, że nie jesteśmy pozostawieni sami sobie. Październikowa praca Perczak jest idealnym odzwierciedleniem owego spokoju ducha, który jest przez nas tak bardzo pożądany w XXI wieku – jej najlepszym muzycznym ekwiwalentem mogłaby być piosenka „W moim magicznym domu” Hanny Banaszak:
Przedstawię ci Macieja kota:
Fascynujący z niego facet.
Całymi dniami tkwi w fotelu
I lekceważy każdą pracę.
Lecz niewątpliwą ma zaletę:
Gdy spływa wieczór granatowy,
On słodko mruczy wprost do ucha
Najbardziej senne bossa novy.
Sylwia Perczak, Anioł, kot, mirabelki i ja, 2022
Into the Wild. Anna Milewska
Szeptuchy, wiedźmy, romantyczne Ofelie, słowiańskie piękności – świat Anny Milewskiej jest światem magicznej i subtelnej kobiecości, niedostępnym dla przybyszy z Marsa. Dziewczyny toną w wysokich trawach, liściach drzew, zbierają zioła oraz kwiaty – na każde możliwe sposoby odnawiają swoje więzi z naturą, a może próbują całkiem się z nią skonsolidować. Jak głosi tytuł aukcyjnej pracy, dusza bohaterki jest zielona – choć mamy wrażenie, że ciało również, bowiem nie sposób odnaleźć całego zarysu członków zatopionych w roślinności. Jedyna pozostałość cywilizacyjna to różowa sukienka, ale i ona wyjątkowo zgodnie komponuje się z kolorami łąki. Aż chciałoby się powtórzyć za Osiecką „Zielono mi i spokojnie”.
Anna Milewska. My Soul is Green, 2022
Piotr Nogaj i psychoza maniakalno-industrialna
Piotr Nogaj to artysta ewoluujący – każdy kolejny jego obraz to kompozycja bogatsza o nowe szczegóły; to świat coraz bardziej złożony, industrialno-magiczny, lokalizacyjnie zróżnicowany. Charakterystyczne uniwersum (na tym bowiem etapie dbałości o detale możemy już mówić o uniwersum) wciąż jest dla nas zagadką: czy jest to rzeczywistość post apokaliptyczna czy może tak silnie zrobotyzowana i uprzemysłowiona, że nie sposób oddzielić jej od biologicznych mieszkańców (tu należy zadać sobie pytanie, czy w istocie są to stworzenia z krwi i kości, czy raczej metalowe szkielety z układem scalonym zamiast mózgu). Jedno jest pewne – turpistyczne wizje Nogaja to odzwierciedlenie rzeczywistości ze wszystkimi jej przywarami w „DVBT-2” mamy do czynienia ze zjawiskiem „szklanej pogody”, telewizyjnej hipnozy trwającej od czasów PRL-u. Spoczywający w fotelu widz jest zaaferowany migającym ekranem w takim stopniu, że jego uwadze umykają nawet intruzi za oknem.
Do odkrywania kolejnych malarskich historii zachęcamy Was w czasie wieczoru aukcyjnego już 14 października o 19:30. Bądźcie z nami!
Piotr Nogaj, DVBT-2, 2022
Inne artykuły z tej kategorii
-
O Artystach Rynek sztuki
Defragmentacje. Wystawa Agnieszki Fijał-Czapli, Ewy Jasek i Jacka Opały
Koniec życia i początek sztuki… te słowa mogą posłużyć za motto niejednemu portretowi, a na pewno wszystkim tym obrazom i rzeźbom, których głównym celem jest przeniesienie obecności człowieka w obszary trwalsze niż sama pamięć. Wojciech Sztaba, historyk i krytyk sztuki Ma wiele oblicz, wykonywany jest w zróżnicowanych konwencjach, przybiera...
-
O Artystach Rynek sztuki
Nieznane dzieło Magdaleny Abakanowicz | XVIII Aukcja Klasyków Współczesności
Dom aukcyjny i galeria sztuki Art in House ma ogromny zaszczyt ogłosić Wam, że w katalogu XVIII Aukcji Klasyków Współczesności zagości niezwykłe dzieło. Mowa tu o tkaninie, wykonanej w latach 60. ubiegłego wieku z sizalu, wełny i bawełnianego sznurka, która znajdowała się przez kilka dekad w kolekcji prywatnej i nigdy...
-
O Artystach Rynek sztuki
Ogromne emocje na wielkich płótnach – III Aukcja Sztuki Wielkiego Formatu
Jesteście gotowi na OGROMNE emocje? Przygotowaliśmy dla Was naprawdę dużą rzecz: III Aukcję Sztuki Wielkiego Formatu! Jak sama nazwa wskazuje, w katalogu aukcji znajdziecie same wielkoformatowe prace, które z pewnością pobudzą ciekawość i ucieszą wasze mocą barw, wątków i szczegółów umieszczonych przez artystów na obrazach i rzeźbach. Ryszard Rabsztyn, ANTIDOTUM PS...
-
O Artystach Rynek sztuki
III Aukcja Charytatywna „Jasiek dla Śpiocha” w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie
Wyjątkowe wydarzenia wymagają pięknej oprawy. Tegoroczna trzecia edycja Aukcji Charytatywnej „Jasiek dla Śpiocha” odbędzie się we foyer Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Budynek na co dzień wypełniony unikatową sztuką oraz jej pasjonatami stanie się sceną dla nadziei i wsparcia. Na aukcję zapraszamy w czwartek 21 listopada o godz. 19.30, a...