Jak wygląda rynek dzieł sztuki w Polsce?
Galerie sztuki, aukcje sztuki – odwiedziny czy zakupy to dla polskiego odbiorcy wielkie wydarzenie. O wciąż niewykorzystanym potencjale rodzimego rynku sztuki w programie Biznes Polska, opowiadają Anita Wolszczak-Karasiewicz z Domu Aukcyjnego Art In House, Maciej Gajewski (Artinfo.pl) oraz dr Janusz Janowski ze Związku Polskich Artystów i Plastyków.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=3&v=fNKqNHjjbpo
Galerie sztuki, aukcje sztuki – odwiedziny czy zakupy do dla polskiego odbiorcy wielkie wydarzenie. O wciąż niewykorzystanym potencjale rodzimego rynku sztuki w programie Biznes Polska.
Jak zauważył Rafał Kamecki z Artinfo.pl, obecnie zaobserwować można bardzo dużą liczbę osób, która zaczyna kupować dzieła w galeriach sztuki i na aukcjach sztuki. – Te osoby chcą otaczać się sztuką. Jest to dla nas bardzo cenne. Wcześniej to zjawisko wcale nie występowało. Grupa kolekcjonerów to było raczej zamknięte środowisko, wąskie i stałe grono w społeczeństwie – powiedział Rafał Kamecki. – W tej chwili praktycznie codziennie mamy w Polsce aukcje sztuki. Za tym idzie także liczba firm, które angażują się w rynek aukcyjny. Często są to galerie sztuki, czy mniejsze domy aukcyjne specjalizujące się na przykład w młodej sztuce – mówił.
Z kolei Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego dodał, że rynek sztuki w Polsce zacznie się rozwijać, kiedy instytucje państwowe przestaną wspierać wybrane galerie sztuki, marchandów, od których zależy życie i wartość artysty. – Bez uregulowania tego zaangażowania państwa, będzie bardzo trudno – powiedział.

XXXII Aukcja Młodej Sztuki w Art In House. Renata Magda, „Kuszenie”.
Warto odwiedzać galerie sztuki i aukcje sztuki
Jak zauważył Rafał Kamecki z Artinfo, kolekcjoner uczy się z czasem. – Naprawdę warto chodzić do galerii sztuki, na aukcje, wertować katalogi z wystaw, aukcji sztuki. Wiedza w ten sposób rośnie i można mieć pewność co do własnych, najlepszych decyzji – mówił.
Polskiego rynku sztuki dotyczył siódmy odcinek programu Biznes Polska. Gośćmi spotkania byli Anita Wolszczak-Karasiewicz (Dom Aukcyjny Art in House), Maciej Gajewski (Artinfo.pl) oraz dr Janusz Janowski, prezes Związku Polskich Artystów i Plastyków.
Co PRL zrobił galeriom sztuki?
Jak powiedziała Anita Wolszczak-Karasiewicz z Domu Aukcyjnego Art In House, dzieła w galeriach sztuki zaczynają kupować już nie tylko kolekcjonerzy, którzy od lat są na bieżąco, tylko ci, którzy nigdy wcześniej tych dzieł sztuki nie kupowali. – Przez to, że nie było dzieł sztuki w domach po czasach drugiej wojny światowej, młodzież nie mogła ze sztuką obcować. To przestało być potrzebne. Dopiero teraz do tego teraz się wraca, a u większości osób te potrzeby estetyczne dopiero się ujawniają – zauważyła.
Maciej Gajewski z Artinfo.pl jest przekonany, że pieniądze nie są barierą rozwoju rynku galerii sztuki i aukcji sztuki w Polsce. – Tutaj bariery i ograniczenia leżą gdzieś indziej. Jeśli poszukamy w historii, to widziałbym taką największą wyrwę nie w drugiej wojnie światowej, ze względu na kradzież dzieł sztuki – tylko w kolejnym kataklizmie, czyli w PRL. To jest główna przyczyna zastoju, czy też powolnego rozwoju. Ta tradycja podejmowania indywidualnych wyborów estetycznych, poszukiwania wyższych wartości, to było zupełnie nie w zgodzie ideologią – podsumował.
Z kolei Anita Wolszczak-Karasiewicz zwróciła uwagę na kwestie edukacji.
– Rzeczywiście, pieniądze nie są może barierą, ale brak edukacji już tak. W szkołach jej teraz brakuje – powiedziała właścicielka Domu Aukcyjnego Art in House. – Historii sztuki właściwie się nie uczy. Nie wiem, czy poczujemy jeszcze tego rezultat w przyszłości. Jednak faktem jest, że kupowanie dzieł w galerii sztuki czy na aukcji sztuki w Polsce, dla przeciętnej rodziny jest z reguły bardzo dużym wydarzeniem. Na zachodzie dla ludzi jest to pewna zwyczajność, nic wielkiego – dodała.
Jak powiedział dr Janowski, nie tylko odbiorcy nie są przygotowani do odbioru dzieł w galerii sztuki. – Mam wrażenie, że większa część artystów nie jest przygotowana do tego, żeby opisać swoją sztukę czy problemy artystyczne, które rozwiązują. Nie ma tej głębokiej wiedzy, świadomości dotyczącej i sztuki, która uprawiają, a także przeszłości sztuki, żeby mogli to opisać w szerokim kontekście swoich działań: dlaczego tworzą swoje dzieła, w jaki sposób jest to sprzężone z ich doświadczeniem osobistym, intelektualnym i czysto spekulatywnym. Moim zdaniem ta edukacja także w obszarze edukacji profesjonalnej, jest konieczna do poprawy – podsumował.
Galerie sztuki i aukcje sztuki: „wciąż niewykorzystany potencjał”
Maciej Gajewski z Artinfo.pl, mówił, że ten rosnący obecnie rynek sztuki jest nadal odwiedzany przez mniejszość bogacących się Polaków. Ten potencjał, według niego, jest wciąż niewykorzystany.
– Trzeba mieć świadomość, dlaczego osoby ekonomicznie już przygotowane, wciąż nie wykonują tego kroku w stronę galerii sztuki czy aukcji sztuki. Skłonienie kogoś do odwiedzenia galerii sztuki czy aukcji sztuki wymaga pewnej mądrości. Ludzie z pieniędzmi, którzy już coś osiągnęli, z reguły mają potrzebę sztuki, uczestniczenia w kulturze. To musi być mądre zaproszenie – mówił Maciej Gajewski.
Więcej w załączonym wideo – zapraszamy do oglądania!