Z galerii do przestrzeni miejskiej

Z powodu pandemii koronawirusa, dziesięciu artystom odwołano wystawy w warszawskiej Zachęcie – Narodowej Galerii Sztuki. Z tego powodu, Zachęta umożliwiła prezentację ich prac w przestrzeni miejskiej – w ośmiu lokalizacjach Warszawy. Pierwsze prace na nośnikach wynajmowanych przez Zachętę, pojawiły się pod koniec kwietnia, kolejne zobaczyć można w maju. 

Galeria sztuki na ulicach Warszawy. Jan Możdżyński „Kurator własnej tożsamości”, 2020 olej na płótnie, dzięki uprzejmości artysty i galerii lokal_30

Jak poinformowała media rzeczniczka Zachęty Olga Gawerska, ta warszawska państwowa galeria sztuki „przekazuje część własnego budżetu komunikacyjnego i udostępnia swoje nośniki reklamowe twórcom oraz innym galeriom, które zostały zamknięte dla publiczności z powodu pandemii” – powiedziała. W ten sposób ta galeria sztuki chce umożliwić artystom prezentację swoich dzieł przynajmniej w symboliczny sposób – na nośnikach reklamowych.  Akcja nie jest kampanią reklamową, a prezentowane dzieła pozbawione są jakichkolwiek logotypów. 

Czyje prace zobaczyć można w stołecznej przestrzeni miejskiej?

Na miejskich nośnikach Zachęty Narodowej Galerii Sztuki zobaczyć będzie można prace wielu artystów, m.in. Mateusza Sarzyńskiego i Konrada Żukowskiego, którzy mieli zorganizować swoją wystawę w BWA Warszawa, Tomasza Ciecierskiego (Le Guern), Emila Kina (Raster), Jakuba Glińskiego & Jana Możdzyńskiego (lokal 30), Cyryla Polaczka (Monopol), Tomasza Kręcickiego (Stereo), Pauliny Pankiewicza (MPZ), Irminy Staś (Galeria Foksal).