„Akwarela? Nie ma takiego drugiego medium”
Mariusz Kula maluje głównie weduty, czyli miejskie pejzaże. Jak sam mówi, stara się jednak nie ograniczać. Każdy temat może być ciekawy. Uważa, ze zawsze warto poszukiwać, wychodzić poza strefę komfortu, „inaczej nie rozwijamy się”.
Od kiedy Mariusz Kula sięga pamięcią, zawsze coś malował lub rysował. Jak sam mówi, dla niego było to coś naturalnego:
– W szkole podstawowej dotarło do mnie, że chyba robię to na tyle dobrze, iż wybijam się ponad kolegów i koleżanki. Zauważyłem to podczas zajęć z plastyki, kiedy inni koledzy z klasy podchodzili do mnie i prosili, żebym im coś narysował czy namalował, aby mieli szansę dostać lepszą ocenę. Niedługo potem miałem już pierwsze wystawy w szkolnych gablotkach. Wtedy było to dla mnie wielkie osiągnięcie – opowiada.
W kolejnych latach Mariusz Kula zaczął chodzić na zajęcia plastyczne prowadzone w Kluczborskim Domu Kultury.
– To miejsce było dla mnie katalizatorem zmian. Uświadomiłem sobie, że tak może wyglądać moje życie, chciałem bardzo dużo malować, wtedy malowałem głównie farbami olejnymi. Zajęcia prowadziła cudowna osoba, pani Ewa Gutkowska-Surowiec. To dzięki niej i kilku innym osobom zajmuję się obecnie malarstwem. Po szkole średniej dostałem się na studia pedagogiczno-artystyczne, gdzie miałem to szczęście, że nikt mi nie przeszkadzał w nauce malarstwa. Pełnymi garściami uczyłem się od nauczycieli, choć – co ciekawe – najwięcej nauczyłem się od rówieśników – opowiada Mariusz Kula.
Po studiach artysta zajął się grafiką komputerową i długo nic nie malował. Dopiero w ostatnich latach znowu poczułem głód tworzenia, który – jak sam mówi – jest teraz silniejszy, bo „dojrzalszy”.
„Warto szukać, wychodzić poza strefę komfortu”
Parę lat temu, przeglądając strony na portalach społecznościowych, Mariusz Kula natrafił na akwarele Josepha Zbukvica. Jak mówi, na ich widok oniemiał:
– Po prostu rozsadziło mi w jednej chwili głowę. Oglądając jego dzieła, a później innych wybitnych akwarelistów, takich jak Alvaro Castagneta, Dusana Djukarica czy z naszego podwórka Michała Jasiewicza, uświadomiłem sobie, że akwarela ma w sobie ogromny potencjał twórczy, może być zarówno hiperrealistyczna, jak i totalnie eteryczna. Ta rozpiętość i lekkość, jaka w niej drzemie, jest jedyna i niepowtarzalna. Nie ma drugiego takiego medium – mówi.
Wtedy już wiedział, że „też tak chce” i teraz jest już na „wąskiej ścieżce prowadzącej w wysokie góry akwarelowych trudności”.
Obecnie Mariusz Kula pragnie malować jak najwięcej, aby doskonalić swoje umiejętności i zbliżać się w ten sposób do swoich niedoścignionych idoli. Artysta prowadzi też grupy akwarelowe oraz warsztaty w różnych polskich miastach. Ma nadzieję, że po zakończeniu ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa, będzie znowu mógł pokazywać na żywo swoją twórczość zainteresowanych odbiorcom.
Galeria obrazów Mariusza Kuli w Galerii Online Art in House
Inne artykuły z tej kategorii
-
O Artystach Rynek sztuki
Nieznane dzieło Magdaleny Abakanowicz | XVIII Aukcja Klasyków Współczesności
Dom aukcyjny i galeria sztuki Art in House ma ogromny zaszczyt ogłosić Wam, że w katalogu XVIII Aukcji Klasyków Współczesności zagości niezwykłe dzieło. Mowa tu o tkaninie, wykonanej w latach 60. ubiegłego wieku z sizalu, wełny i bawełnianego sznurka, która znajdowała się przez kilka dekad w kolekcji prywatnej i nigdy...
-
O Artystach Rynek sztuki
Ogromne emocje na wielkich płótnach – III Aukcja Sztuki Wielkiego Formatu
Jesteście gotowi na OGROMNE emocje? Przygotowaliśmy dla Was naprawdę dużą rzecz: III Aukcję Sztuki Wielkiego Formatu! Jak sama nazwa wskazuje, w katalogu aukcji znajdziecie same wielkoformatowe prace, które z pewnością pobudzą ciekawość i ucieszą wasze mocą barw, wątków i szczegółów umieszczonych przez artystów na obrazach i rzeźbach. Ryszard Rabsztyn, ANTIDOTUM PS...
-
O Artystach Rynek sztuki
III Aukcja Charytatywna „Jasiek dla Śpiocha” w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie
Wyjątkowe wydarzenia wymagają pięknej oprawy. Tegoroczna trzecia edycja Aukcji Charytatywnej „Jasiek dla Śpiocha” odbędzie się we foyer Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Budynek na co dzień wypełniony unikatową sztuką oraz jej pasjonatami stanie się sceną dla nadziei i wsparcia. Na aukcję zapraszamy w czwartek 21 listopada o godz. 19.30, a...
-
O Artystach Rynek sztuki
Body & Emotions. Wystawa twórczości Anny Chorzępy-Kaszub i Joanny Roszkowskiej
(…) nasz zewnętrzny wygląd, cechy charakterystyczne, po których się nas poznaje, to po prostu dziecięca zabawka dla oka. Pod nimi wszystko jest ciemne, skłębione, nie do zgłębienia; znacie nas tylko z tego, że od czasu do czasu wypływamy na powierzchnię. (…) Virginia Woolf „Do latarni morskiej” Światło, które przenika...