Angelus Saucius Tomasza Koclęgi na III Aukcji Sacrum Profanum
W najnowszym katalogu III Aukcji Sacrum Profanum w Domu Aukcyjnym Art in House, obok wielu ciekawych propozycji malarskich i rzeźbiarskich znaleźć można kolejne interesujące dzieło Tomasza Koclęgi. To druga tego typu rzeźba znanego śląskiego artysty, która pojawia się na aukcjach w naszym domu aukcyjnym. Podczas kwietniowej II Aukcji Rzeźby Kolekcjonerskiej wysoko wylicytowana została inna praca tego artysty „Rebus Amet” – była to rzeźba okładkowa katalogu tej aukcji sztuki.
Rzeźba „Angelus Saucius”, którą będzie można wylicytować na aukcji sztuki w Art in House już w piątek 18 czerwca 2021 roku, to imponujących rozmiarów praca posadowiona na cokole z dibondu (czyli płyty kompozytowej). Całość ma aż 2 metry wysokości i mimo swych sporych rozmiarów sprawia wrażenie lekkiej i dynamicznej.
– Inspiracją do powstania „Angelus Saucius” (z łaciny: „Zraniony anioł”) był mój kontakt z twórczością fińskiego malarza symbolisty Hugo Simberga, a wprost – z jego wybitnym obrazem „Ranny Anioł”. To niezwykłe dzieło bardzo głęboko utkwiło mi w pamięci, mimo iż nie należy do najczęściej reprodukowanych, czy omawianych dzieł swojej epoki. Postać rannego anioła jest na nim bardzo ludzka, człowiecza. Nie ma on, w moim odczuciu, zbyt wiele z niebiańskości. Niesiony na noszach przez dwóch chłopców jest nie tyle aniołem, ile rannym, obolałym człowiekiem. Samo ujęcie tematu jest bardzo symboliczne i stanowi zagadkę, której autor nigdy nie zdradził – opowiada nam Tomasz Koclęga.
To właśnie tajemnica, jak również bardzo ludzki charakter anioła Simberga zainspirowały rzeźbiarza do stworzenia „własnego anioła”.
– W swoich pracach koncentruję się głównie na człowieku. Szukam w nich obszarów ludzkiej wrażliwości, ulotnych emocji. W pewnym sensie więc praca ta jest inna niż moje dotychczasowe rzeźby. Niezmienna pozostaje moja autorska forma, ekspresja i styl. W nawiązaniu do dzieła malarskiego również i mój Angelus jest ranny. Jest okaleczony, jak wielu z nas. Z jednym skrzydłem, z jedną ręką, jednak majestatyczny i okazały – mówi Koclęga.
Rzeźba wykonana jest z żywicy poliestrowej oraz maty szklanej. Zapytaliśmy Tomasza Koclęgę o technikę i materiał, z którego wykonana jest rzeźba. Jak dalece ta technika wpływa na formę i czym się różni od pracy w brązie, w którym realizuje Pan większość swoich prac?
– Pierwsza różnica, to fakt, że jest to rzeźba unikatowa. Powstała jako niepowtarzalny egzemplarz. Z punktu widzenia kolekcjonera jest to różnica znacząca, bo większość (choć nie wszystkie) rzeźb z brązu powstaje w edycjach – w moim przypadku zawsze limitowanych. Pod względem pracy również jest to zupełnie inny proces. Z żywicami pracuję od kilkunastu lat i mój warsztat cały czas ewoluuje. Zaczynałem od prostych technologicznie rzeźb, gdzie w pełni wymodelowaną rzeźbę, wykonaną z papieru okładałem matą szklaną i nasączałem żywicą… Dzisiaj wspominam te początki z rozrzewnieniem. Aktualnie pracuję już zupełnie inaczej, używam też innych materiałów. Nieporównywalna jest również moja wiedza i doświadczenie zdobywane latami – tłumaczy artysta.
Częstą kwestią, z jaką zwracają się do galerii potencjalni nabywcy, jest pytanie o trwałość prac z żywicy i możliwość ich ekspozycji na zewnątrz – na tarasie lub w ogrodzie. Czy może Pan powiedzieć coś na ten temat ?
– Laminat poliestrowy to bardzo wytrzymały i powszechnie używany materiał. Pojawił się w latach dwudziestych XX wieku, a powszechnie zaczął być używany od połowy ubiegłego wieku. Od razu przyjął się w sztuce. Spośród wielu klasyków sztuki pracujących w tym materiale warto tu wspomnieć choćby hiperrealistę amerykańskiego Duane Hansona czy słynną francuską artystkę Niki de Saint Phalle, której większość rzeźb plenerowych powstawała z żywicy poliestrowej właśnie. Prace tych artystów pokazują, jak różnorodne może być zastosowanie żywic w sztuce – mówi nam Tomasz Koclęga.
Jak tłumaczy dalej, produkty wykonane z laminatów poliestrowych, jeszcze bardziej niż w sztuce, powszechnie stosowane są w życiu codziennym. Najczęściej wykonuje się z nich wanny, umywalki czy brodziki prysznicowe, jak również siedziska w tramwajach, kadłuby łodzi i jachtów czy elementy karoserii samochodów, itp. Są one równie bardzo odporne na zewnętrzne warunki atmosferyczne.
– W swoim dorobku mam kilkanaście monumentalnych prac, zainstalowanych w otwartych przestrzeniach publicznych na trzech kontynentach, wykonanych właśnie z żywicy poliestrowej. Są one od wielu lat eksponowane na placach, rondach czy w parkach rzeźb i nie wykazują oznak zużycia. Mimo iż materiał ten używany jest od zaledwie stu lat, można powiedzieć śmiało, że dzieło wykonane z żywicy i pokryte „topcoatem” na pewno przeżyje każdego z nas – podsumowuje artysta.
Zapraszamy na III Aukcję Sacrum Profanum
18 czerwca (czwartek) 2021 roku, godz. 19:30
Dom Aukcyjny Art in House, Al. Jerozolimskie 107, Warszawa
Kilka ostatnich wywiadów z artystą, emitowanych między innymi ogólnopolskich antenach TVP Kultura, czy też nagranego dla indyjskiego kanału video o architekturze współczesnej Buidofy.com, można znaleźć poniżej:
Inne artykuły z tej kategorii
-
O Artystach Rynek sztuki
Baśniowe wariacje Waldemara J. Marszałka i Juraty Marszałek
Waldemar J. Marszałek i Jurata Marszałek, małżeństwo artystów z Gdańska, po raz pierwszy zaprezentują swoje dzieła wspólnie szerszej publiczności. Ich artystyczne uniwersum malarstwa oraz rzeźby doskonale rezonuje ze sobą, zapraszając do onirycznych mikroświatów pełnych intrygującej symboliki i zaskakującej niezwykłości drzemiącej w potencjalnie zwyczajnych codziennych momentach. Serdecznie zapraszamy Państwa po tę...
-
O Artystach Rynek sztuki
Znajdź siebie w malarstwie współczesnym | 87. Aukcja Nowej Sztuki
Świat sztuki się rozrasta, organizowanie wystaw nie jest już zarezerwowane tylko dla renomowanych galerii z wieloletnią tradycją, co i rusz w Warszawie otwiera się nowa przestrzeń ekspozycyjna, często są to miejsca niszowe, skąpane w niepowtarzalnym klimacie. W domu aukcyjnym Art in House artyści mają możliwość prezentować swoje prace na wystawach...
-
O Artystach Rynek sztuki
Wystrój się w Modę na Sztukę!
Czy są wśród nas miłośnicy stylu i ekstrawaganckiego ubioru? Jesteśmy pewni, że tak: ogłaszamy, że 19 kwietnia w Art in House o godz. 19:30 odbędzie się pokaz mody, ale nie byle jakiej, bo mody w sztuce! Nasi artyści, choć teraz po trosze także wyśmienici projektanci mody, przygotowali wyjątkowe kreacje do...
-
O Artystach
Filip Łoziński. Artysta, który operuje ciszą.
Kiedy się szumem, tłumem, gwarem Ludzkie skupiska ustokrotnią Najdroższym na świecie towarem Będzie samotność Jonasz Kofta Filip Łoziński operuje ciszą, oplatając jej bezkresem bezimienne postaci umieszczone w pustce. Artysta wprowadza widza w melancholijny nastrój, jednocześnie udowadniając, że samotność, w odróżnieniu od osamotnienia, nie musi wcale łączyć się z wyobcowaniem...