„Fascynuje mnie ruch, tempo i myślę, że widać to w moich pracach”
Krzysztof Jarocki to malarz, rysownik i rzeźbiarz. Głównym motywem jego twórczości są konie. Fascynuje go ruch, a jego obrazy malowane charakteryzuje dynamika, a jednocześnie lekkość. Artysta organizuje tradycyjnie wystawy na Torach Wyścigów Konnych podczas najważniejszych gonitw sezonu oraz w Janowie Podlaskim przy okazji aukcji koni arabskich. W latach 2015-2016 roku dzieła Krzysztofa, syna Jędrzeja oraz rzeźbiących braci Krzysztofa prezentowane były w Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa w warszawskich Łazienkach Królewskich. W 2019 roku obrazy artysty gościły na wystawie w hiszpańskiej Marbelli, w Excellence Art Gallery.
Krzysztof Jarocki ma dwóch braci rzeźbiarzy, a sam maluje od kilkudziesięciu lat. Tradycją jego rodziny jest tworzenie koni, w rzeźbie i w malarstwie. Tradycje rodzinne podtrzymuje też jego młodszy syn Jędrzej, który studiuje malarstwo.
– Moja przygoda ze sztuką trwa już od ponad pięćdziesięciu lat. Wszystko zaczęło się od starszego brata Wojciecha, który w dzieciństwie przejawiał zdolności w rysowaniu, malowaniu oraz rzeźbieniu. Spod jego ręki wychodziły także malowane, rzeźbione konie. Jak to często bywa, starsze rodzeństwo jest autorytetem dla młodszego – dlatego podjąłem próby naśladowania brata – mówi Krzysztof Jarocki.
Rodzeństwo wychowane zostało w malowniczym miejscu, na terenie obecnego Narwiańskiego Parku Narodowego, a otoczenie miało ogromny wpływ na kształtowanie wrażliwości estetycznej artystów.
– Nie bez znaczenia było to, że nasz ojciec posiadał wybitne zdolności manualne, był stolarzem, zdunem, murarzem, spod jego ręki wychodziły narzędzia, które miały również walory estetyczne. Mieliśmy z braćmi dostęp do narzędzi stolarskich oraz materiałów, głównie było to drewno. Tak spontanicznie złożyło się, że do tematu twórczości wybraliśmy konie, symbol siły, elegancji. Jak wiemy, koń w wielu kulturach na całym świecie cieszy się wieloma względami – opowiada artysta.
Jak tłumaczy Krzysztof Jarocki, w sztuce nie temat jest dla niego istotny, ale sposób wykonania dzieła. Temat to jedynie pretekst do tworzenia.
– Malując konie, przez lata wypracowałem swój charakterystyczny styl, fascynuje mnie ruch, tempo i myślę, że widać to w moich pracach. Tematy sportowe, hipiczne, dają mi możliwość stosowania szerokiej gamy kolorystycznej. Różnorodne ujęcie tematu, od realnego przedstawienia przez ekspresję do abstrakcji – mówi.
Wszystko zaczyna się od szkicu.
– Stosuję zasadę od ogółu do szczegółu, ostateczny rezultat daje wrażenie wielu niedopowiedzeń, a co za tym idzie, pozwala na dowolną interpretację oglądającego. Rysunek jest bardzo szybki, intuicyjny, odzwierciedla w ten sposób mój temperament. Wykorzystuję różne techniki od rysunku przez akwarelę, akryl, pastele, po farby olejne. Często też tworzę własne techniki, łącząc różne materiały malarskie. Nie unikam innych tematów, pejzaż marynistyczny, martwa natura, czasem portret – dodaje Krzysztof Jarocki.
Razem z braćmi, Wojciechem i Zbigniewem – absolwentami warszawskiej ASP, wielokrotnie organizowali rodzinne wystawy. Kilka lat temu do ich grona dołączył syn Krzysztofa Jarockiego – Jędrzej, obecnie student Wydziału Malarstwa warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Na przełomie 2015-2016 dzieła rodziny Jarockich przez sześć miesięcy można było oglądać na wystawie w Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa w Łazienkach Królewskich w Warszawie.
– Organizując wystawy, łączę je z pokazem malowania na żywo. Wystawy często organizowałem przy okazji imprez hipicznych, na torach wyścigów konnych, Cavaliadzie oraz aukcji koni arabskich w Janowie Podlaskim. Oprócz tego, od wielu lat posiadam pracownię, a zarazem galerię autorską w centrum handlowym Blue City, która daje mi możliwość spontanicznego spotkania z odbiorcą mojej twórczości – opowiada malarz.
Do klientów Krzysztofa Jarockiego należą osoby prywatne z kraju i zagranicy, firmy, banki, hotele (m.in. Warszawianka, Dolina Charlotty, Holiday Inn). Jak mówi malarz, dla artysty oprócz satysfakcji z tworzenia ważne jest, aby efekty jego pracy przypadły do gustu chociaż jednej osobie.
Jak mówi, sztuka odbierana jest najlepiej przez dzieci, a w jego pracowni odbywają się indywidualne zajęcia dla najmłodszych. Wciąż zaskakuje go talent dzieci, zachęca je m.in. do kaligrafii. Cieszy go również to, że ma wpływ na kolejnych odbiorców sztuki w Polsce.
– Mam ogromną satysfakcję z tego, że pod moim wpływem wiele osób zaczyna odwiedzać galerie, muzea – mówi Krzysztof Jarocki.
Zapraszamy do galerii obrazów Krzysztofa Jarockiego w Art in House
Inne artykuły z tej kategorii
-
O Artystach Rynek sztuki
Body & Emotions. Wystawa twórczości Anny Chorzępy-Kaszub i Joanny Roszkowskiej
(…) nasz zewnętrzny wygląd, cechy charakterystyczne, po których się nas poznaje, to po prostu dziecięca zabawka dla oka. Pod nimi wszystko jest ciemne, skłębione, nie do zgłębienia; znacie nas tylko z tego, że od czasu do czasu wypływamy na powierzchnię. (…) Virginia Woolf „Do latarni morskiej” Światło, które przenika...
-
O Artystach Rynek sztuki
Grzegorz Skrzypek. Obrazy inspirowane twórczością Jerzego Dudy-Gracza
Jego twórczość wyróżnia się osobliwymi stworzeniami zamieszkującymi fantastyczne, baśniowe krajobrazy. Bohaterami kompozycji Grzegorza Skrzypka od lat są wdzięczne „koniostworki”. W najnowszym cyklu artysty te rozkoszne stworzenia wtórują motywom malarstwa Jerzego Dudy-Gracza, by oddać hołd temu wybitnemu polskiemu malarzowi. 30 najnowszych prac Grzegorza Skrzypka można podziwiać we foyer Centrum Olimpijskiego. Wystawa...
-
O Artystach Rynek sztuki
Między niebem, piekłem i ziemią: VII Aukcja Sacrum Profanum
Jak sama nazwa wskazuje sfera sacrum dotyczy tego, co święte i duchowe, związane z różnorakimi obrzędami. Natomiast sfera profanum odpowiada temu, co ludzkie i świeckie. Aby połączyć te dwa obszary przygotowaliśmy specjalną aukcję, na której prezentowane prace oscylują wokół religijności przełamanej sprawami przyziemnymi. Już 8 listopada, tuż po Uroczystości Wszystkich...
-
O Artystach Rynek sztuki
Klasyczne piękno – dzieła z XVII Aukcji Klasyków Współczesności
Zastanawialiście się może jak wyglądałyby współczesne obrazy w waszym wnętrzu? Czy dzieła artystów XX-wiecznych trafiają w wasze gusta? Bardziej interesuje was sztuka abstrakcyjna czy figuratywna? Znajdziecie odpowiedzi na wszystkie nurtujące was pytania w katalogu XVII Aukcji Klasyków Współczesności, który już jest dostępny na stronie domu aukcyjnego Art in House. Witold...