Odmienne spojrzenia. Malarstwo rodzeństwa Ostrowskich

Alicja Stasiak, 4 stycznia 2022

W roku 2021 niejedno zaskoczyło nas w świecie sztuki! Obserwowaliśmy jak padały kolejne rekordy polskich twórców. Sensacyjna okazała się aukcja tokenu NFT rzeźby Tomasza Górnickiego. Był to również rok wypełniony fantastycznymi wystawami. Mimo pandemicznych obostrzeń, przesuwanych terminów i ewoluujących koncepcji w Art in House gościliśmy artystów, którzy zachwycali nas swoją twórczością. W Galerii prace eksponowali: Marcin Gregorczuk, Eugeniusz Gerlach, Borys Fiodorowicz, Michał Mroczka, Grzegorz Skrzypek, Malwina de Brade, Katarzyna Słowiańska-Kucz, Aga Pietrzykowska, Grzegorz Radziewicz, Konrad Hamada oraz Krystyna Róż-Pasek. Koniec roku był intensywny i niezwykle pracowity, ale nie zwalniamy tempa w 2022 i do pierwszej współpracy zaprosiliśmy rodzeństwo Ostrowskich.

 

Elżbieta Ostrowska-Łysak, Zapach nocy, 2021 r.

 

Wydawałoby się, że mają podobne spojrzenie na świat, bo przecież wspólnie dorastali. Ich charaktery, jak to z rodzeństwem bywa, są jednak zupełnie różne, a w ich twórczości można te różnice dostrzec. Choć na pierwszy rzut oka obrazy Ostrowskich komponują się ze sobą, tworzą należytą i stosowną całość to ich tematyka, dobór barw, perspektywa stanowi odmienne spojrzenie. Właśnie o tym spojrzeniu mowa w tytule wystawy. Wspólnym elementem twórczości Ostrowskich zdaje się być swego rodzaju geometryczność widoczna zarówno w kobiecych i subtelnych portretach Agnieszki, martwej naturze kreowanej przez Elżbietę, jak i w fantastycznych scenach przedstawianych przez Jana. Ta wręcz solidarna geometryczność buduje ekspozycję. Sprawia, że różne punkty widzenia stają się jednością, podobnie, jak rodzeństwo Ostrowskich – osobowości o odmiennych charakterach, a przecież połączeni więzami krwi i tak podobni z wyglądu.

 

Jan Bonawentura Ostrowski, Nocna muzyka, 2021 r.

 

Wrażliwość artystyczną formuje wiele czynników. To m.in. ludzie, słowa, idee, otoczenie i doświadczenia kształtują nasze postrzeganie świata, wyrabiają w nas empatię i odkrywają całe spektrum emocji.

Elżbieta Ostrowska-Łysak, Agnieszka Korczak-Ostrowska i Jan Bonawentura Ostrowski urodzili się w Częstochowie, ale całe życie związani są z Warszawą, gdzie ukończyli Akademię Sztuk Pięknych. Cała trójka rozwijała swoje umiejętności również za granicą. Przebywali we Francji, gdzie malowali obrazy na zamówienia. Jan ukończył również studia na Academia di Belle Arte „Brera”. Zarówno on, jak i jego siostra bliźniaczka Ela próbowali sił w rzeźbiarstwie. Ela przyznaje, że Jan ma do rzeźby duży talent, ale drewniane prace postanowił ukryć przed ciekawskimi oczyma i postawił wszystko na malarstwo.

 

Fragment wystawy „Odmienne spojrzenia”, fot. Art in House

 

Twórczość Jana jest pełna spokoju i harmonii. Postacie z półuśmiechem na ustach, zawieszone w przestworzach: centaury, jednorożce i smoki emanujące czerwienią, żółcią i niebieskościami tworzą baśniową atmosferę. Ela szczególnie upodobała sobie martwą naturę, gdzie na pierwszym planie podziwiamy kwiaty. Feeria barw jest fantastycznym widowiskiem dla oka. Niemal czuć zapach nasyconych kolorem roślin, a owoce chciałoby się zabrać ze stołu i wgryźć tak, by poczuć sok spływający między palcami. Czasem zza ogrodzenia można dostrzec wilka lub ptaka – z tymi zwierzętami zawsze wiąże się piękna historia, a Ela chętnie te historie opowiada. Z kolei Agnieszka upodobała sobie beże, szarości, czernie i biele. Stonowane kolory odzwierciedlają jej łagodną naturę, a mnogość barw ceni wyłącznie w kinie Almodovara. Podobnie jak hiszpański reżyser – kobieca natura jest tematem przewodnim w obrazach artystki.

 

Agnieszka Korczak-Ostrowska, Portret, 2020 r.

 

Wystawa „Odmienne spojrzenia” pozwala wejść do świata artystów, uchwycić ich naturę, wskazać podobieństwa i porównać różnice. Zapraszamy do zwiedzania! Wystawa będzie otwarta do piątku 7 stycznia do godz. 18.00, a w czasie trwania ekspozycji wszystkie obrazy z wystawy są w sprzedaży ze zniżką – 10%.