shopping_cart EN

“W czerni i bieli czuję się jak ryba w wodzie”

Luiza Poreda,

Piotr Kamieniarz to artysta urodzony w 1964 roku, mieszka i pracuje w Salominie niedaleko Lublina. Artysta ten nie ma wykształcenia plastycznego, a mimo to rysowanie i malowanie jest jego pasją, w której objawia on niezwykły talent i indywidualność. Jeden z obrazów Piotra Kamieniarza pojawił się w katalogu III Aukcji Sacrum Profanum, która odbędzie się w piątek 18 czerwca 2021 roku w Domu Aukcyjnym Art in House.

potr-kamieniarz-aukcja-sztuki

PIOTR KAMIENIARZ na III Aukcji Sacrum Profanum w Domu Aukcyjnym Art in House. I TYLKO TY MNIE NIE OPUŚCIŁEŚ, JUDASZU, 2021 Tusz, Akryl, Papier, wymiary: 66 cm x 48 cm

Jak mówi, podchodzi do rysowania i malowania intuicyjnie i prawie zawsze eksperymentuje.

Jeśli w czerni i bieli czuję się jak ryba w wodzie, to w kolorach trochę jak dziecko we mgle. Zaletą tego jest, że wciąż jest dużo rzeczy do odkrycia. Zasadnicze środki, które stosuję, to akryl, piórko i kredki akwarelowe lub nawet farba akwarelowa. Rysunek powstaje na moim ulubionym papierze – fabriano accdamia 200 mg. Najpierw powstaje szkic, na to nanoszę farbę akrylową „biel antyczna”. Później przychodzi piórko, kredka, ścieranie nożykiem powstałego obrazu, potem znów nanoszenie kolejnej warstwy. Słowem – zabawa jest przednia – opowiada Piotr Kamieniarz w wywiadzie udzielonym dla kwartalnika “Post Scriptum”.

Piotr Kamieniarz – początki

Piotr Kamieniarz zaczął rysować w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Pierwsze prace wykonane były głównie ołówkiem. Po jakimś czasie ta technika przestała być dla niego wystarczająca i artysta rozpoczął przygodę z piórkiem, którym bardzo wprawnie posługuje się do dzisiaj. Postawił na samodzielny rozwój, ponieważ od zawsze był przekonany, że szkoła artystyczna pomaga co prawda w nauce technik malarskich, jednak nigdy nie będzie elementem pobudzającym tzw. “iskrę bożą”. Uważa nawet, że autorytet nauczyciela akademickiego może być przeszkodą dla indywidualnego rozwoju.

–  Bo zawsze pojawia się relacja wielkiego z mniejszym, doświadczonego z niedoświadczonym, władzy i uległości (…) A sztuka to przecież indywidualne spojrzenie na świat, na kolor, na kreskę. Tu nie może być ingerencji typu: tej kreski nie może tu być. Właśnie, że może, bo to jest moje spojrzenie i moje widzenie świata. Sumując, szkoła na pewno jest w stanie wykreować dobrego rzemieślnika, ale czy artystę? Nie sądzę  – powiedział Piotr Kamieniarz w rozmowie z “Post Scriptum”.

Artysta uważa, że to bardziej fascynacje malarskie wpływają na czyjąś twórczość, niż sugestie profesorów na akademiach.

Jego pierwsza zbiorowa wystawa odbyła się w niemieckiej galerii KK w Essen, w której swoje dzieła pokazywali tacy artyści, jak R. Topor, G. Helnwein, V. Stelzmann czy J. Grutzke. Piotr Kamieniarz wspomina to wydarzenie jako niezwykłe przeżycie.

Nie myślałem nigdy, że znajdę się w tak doborowym towarzystwie. W galeriach w Polsce rzadko się to zdarza. Pierwsze pytanie, jakie mi zadano w galerii w Krakowie, to „czy studiował pan na ASP?” Jeśli odpowiedź brzmiała „nie”, to nie było nawet oglądania obrazów. Podobnie w Warszawie. Ludzie w galeriach nie zadają sobie nawet trudu, by poznać twórcę. Nie mają w sobie ciekawości, żeby zobaczyć, co kryje się w teczce człowieka, który chce im cos pokazać – opowiada artysta w “Post scriptum”.

Od surrealizmu do niemieckiego ekspresjonizmu

Pierwszą malarską pasją Piotra Kamieniarza był surrealizm – to od pierwszego kontaktu z twórczością Salwadora Dali i Zdzisława Beksińskiego rozpoczęła się jego fascynacja sztuką. W obrazach artysty dostrzec można elementy wspólne z twórczością artystów uznawanych za współczesnych surrealistów, jak wspomniany Beksiński, czy Duda-Gracz, Stasys Eidrigevicius, Topor lub nawet szwajcarski malarz, twórca postaci “Obcego” z filmu Rodley’a Scotta – H.R. Giger. Ujrzeć tu też można konotacje z niemieckim ekspresjonizmem lat 30-tych – tym ukazywanym na obrazach malarskich, jak i tym pojawiającym się w ówczesnej kinematografii.  

Dla mnie to realistyczny, ale zamaskowany, zniekształcony świat, przedstawiony nieco przewrotnie, trochę z humorem. Humor czy groteskowe postacie są po to, żeby rozładować ciężkość tematu. Myślę, że poczucie humoru to bardzo ważna czescia ludzkiej egzystencji. Nie pozytywne patrzenie na świat, lecz patrzenie właśnie z poczuciem humoru – opowiada artysta w rozmowie z “Post scriptum”.

Jak wspomina Kamieniarz, jego galerysta w Niemczech, który przyjaźnił się z R. Toporem, stwierdził, że obaj artyści są mentalnie podobni, mają podobne poczucie humoru, ale kreska jest zupełnie inna.

– Beksiński to fantastyczna kreska w rysunkach, Duda Gracz – fantastyczne plamy. Mówię to oczywiście przez mój punkt widzenia. Do tego dochodzi jakiś indywidualny, wolny sposób patrzenie na świat – dodaje Piotr Kamieniarz.

Skąd się biorą te wszystkie historie?

Każdy obraz Piotra Kamieniarza to jakaś indywidualna historia, zwykle przepełniona emocjami. Jak opowiada artysta, te historie rodzą się same w jego głowie, są w nim ukryte, wystarczy po nie sięgnąć.

–  Tytuł też mam w głowie, jeszcze przed rozpoczęciem pracy, ale moje rysunki stwarzają pole do interpretacji. Nie wiem, czy dobrze jest nadawać tytuły, bo to jest sugerowanie interpretacji dla odbiorcy. U Beksińskiego trochę jednak brakowało mi tytułów, jako podszeptów do interpretacji. Ale może trzeba się trochę wysilić i bardziej zdać na własne myślenie? Nie wiem, co lepsze. Chyba wybrałem drogę pośrednią, starając się nadawać tytuły nie do końca oczywiste. Ale może mi się tak tylko wydaje? – zastanawia się artysta.

Zapraszamy do galerii obrazów Piotra Kamieniarza w Art in House

Inne artykuły z tej kategorii

  • Lato z Art in House | 101. Aukcja Nowej Sztuki
    O Artystach Rynek sztuki

    Lato z Art in House | 101. Aukcja Nowej Sztuki

    Art in House ma za sobą już sto Aukcji Nowej Sztuki! Tym samym wkraczamy w świat 101. Aukcji Nowej Sztuki, a to znaczy, że wyjeżdżamy do Sopotu, gdzie będzie miał miejsce jej spektakularny finał. 12 lipca 2025 Dworek Sierakowskich zapełni się nie tylko niezwykłymi obrazami, ale również wspaniałymi osobami, których...

  • Kalejdoskop emocji. Wystawa Joanny Buszko i Anny Hałat.
    O Artystach Rynek sztuki

    Kalejdoskop emocji. Wystawa Joanny Buszko i Anny Hałat.

    Wystawa „Kalejdoskop emocji” prezentuje prace dwóch artystek – Joanny Buszko i Anny Hałat – których twórczość, choć odmienna formalnie, łączy głębokie zainteresowanie psychiką człowieka i kondycją współczesnego świata. Połączenie ich prac skłania do refleksji nad nieustanną zmianą.  Obrazy Joanny Buszko do nowoczesnych wnętrz Joanna Buszko, absolwentka UMCS w Lublinie, choć...

  • Do 100 razy sztuka!
    O Artystach Rynek sztuki

    Do 100 razy sztuka!

    Już 13 czerwca 2025 w Art in House odbędzie się niezwykłe wydarzenie: 100. Aukcja Nowej Sztuki! Już od 10 lat przygotowujemy dla Was nasze aukcje i zauważamy, że robimy to coraz lepiej, przedstawiamy coraz ciekawsze prace oraz z każdym dniem bardziej znamy upodobania naszych klientów. Tym razem również się nie...

  • Sztuka wśród zieleni, czyli 2. edycja Ogrodu Rzeźby
    O Artystach Rynek sztuki

    Sztuka wśród zieleni, czyli 2. edycja Ogrodu Rzeźby

      Ogrody Centrum Olimpijskiego na warszawskim Żoliborzu już po raz kolejny zamienią się w prawdziwe królestwo rzeźby plenerowej. Druga edycja Ogrodu Rzeźby, organizowana przez Art in House, to wydarzenie, które mamy nadzieję, na stałe wpisze się w kalendarz kulturalny stolicy. Tegoroczna edycja zapowiada się wyjątkowo – nie tylko ze względu...

×
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.
Schowaj
Zmień ustawienia