shopping_cart EN

„W obrazach staram się pokazać tkwiącą w prostocie prawdę i zatrzymać czas”

Luiza Poreda,

Adam Kołakowski (rocznik ‘81) jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu, a czasie studiów jego edukacja obejmowała grafikę, ilustrację, plakat, malarstwo oraz rzeźbę. Był laborantem w pracowni drzeworytniczej, odbył stypendium naukowe na amerykańskim Uniwersytecie w Knoxville, a jego prace szczególną popularność zdobyły wśród amerykańskiej i kanadyjskiej Polonii.

Już 16 kwietnia 2021 roku podczas jubileuszowej 50. Aukcji Nowej Sztuki w Domu Aukcyjnym Art in House będzie można wylicytować jeden z najnowszych obrazów Adama Kołakowskiego zatytułowany „Sen wędrownych ptaków”.

 

aukcja-sztuki-sen-wedrownych-ptakow

„Sen wędrownych ptaków” Adama Kołakowskiego na 50. Aukcji Nowej Sztuki.

Malarstwo i rzeźba: największa pasja

W czasie studiów rozwijałeś różne umiejętności artystyczne. Dlaczego zdecydowałeś się właśnie na malarstwo i rzeźbę? Skąd zamiłowanie do tych dwóch metod artystycznego wyrazu?

Malowanie było ze mną od zawsze, od dzieciństwa. Fascynowały mnie barwy, narzędzia, struktury, kształty i formy. Szczególnie że dorastałem w szarości i betonie głębokiego komunizmu, w latach osiemdziesiątych, kiedy kredki kupowało się spod lady, bo na półkach oprócz bladoniebieskich zeszytów w równie wyblakłą niebieską kratkę nic nie było. Dziś pewnie ciężko w to uwierzyć, ale o tym, że istnieją sklepy dla plastyków dowiedziałem się dopiero w przedostatniej klasie podstawówki (śmiech). Myślę, że zamiłowanie do rzeźby i malarstwa zdeterminowały czasy mojego dzieciństwa – upór dyktowany ciągłym niedosytem, a przede wszystkim chęć stworzenia swojego, magicznego świata, tak różnego od tego za oknem.

aukcja-sztuki-praca-w-toku

 

Czym zajmowałeś się podczas stypendium naukowego na Uniwersytecie w Knoxville w Stanach Zjednoczonych?

– Do USA wyjechałem jako stypendysta Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu, czyli mojej Alma Mater. Pobyt w Knoxville trwał miesiąc. Ogromne wrażenie zrobiły na mnie pracownie po brzegi wypełnione wszelakimi materiałami do pracy. Wprawiło mnie to w totalny dysonans, szczególnie że w naszej poznańskiej pracowni był jeden wałek, na który przed sesją robiliśmy zapisy (śmiech). I na tym dostatku narzędzi i materiałów się kończyło. Amerykańscy studenci niespecjalnie zainteresowani byli zgłębianiem kolejnych technik, więc po prostu nie przychodzili na zajęcia. W Stanach miałem dwie wystawy, na które udało mi się zaprosić przedstawicieli amerykańskiej Polonii – jedną oficjalną, po warsztatową z grafiki, a drugą nieoficjalną – moich płócien, przywiezionych w tubie z Polski. Tuż po oficjalnym wernisażu rozłożyłem na podłodze moje obrazy.  I proszę mi wierzyć – takiej euforii dawno nie widziałem, a wszystkie moje prace zostały sprzedane. W tłumie moją uwagę przykuła przyglądająca się im leciwa kobieta. Podszedłem do niej i zaczęliśmy rozmawiać. Okazało się, że pochodziła z polskich kresów, a w mojej sztuce odnalazła swoje najczulsze wspomnienia. Bardzo ją to wzruszyło.

aukcja-sztuki-dirty-dancing-adam-kolakowski

Kolejnym dziełem Adama Kołakowskiego, które będzie do wylicytowania podczas 50. Aukcji Nowej Sztuki, jest rzeźba „Dirty Dancing”.

Tęsknota za starym światem

O czym malujesz? Czym jest dla Ciebie prostota, o której mówisz i którą starasz się pokazać w swoich pracach?

– W obrazach staram się pokazać tkwiącą w prostocie prawdę, zatrzymać czas, ocalić pamięć o rzeczach, które już niedługo będziemy znać jedynie z opowieści dziadków. Staram się uchwycić klimat chwili, towarzyszące jej emocje, myśli, refleksje. Przyznaję, że tęsknię za tym – za starym światem, kiedy rytm życia podyktowany był rytmem natury, kiedy ludzie znajdowali dla siebie czas, skupiając się na relacjach ich łączących, bez załatwiania biznesów, „deadline’ów”, „asapów”, sposobów na osiągnięcie celów, choćby i po trupach. Tęsknię za tą (po)wolnością życia. Za prawdą o jedzeniu – produktach i ich przetwarzaniu, bez chemii i ulepszaczy, za dobrym winem, które wymaga czasu i odpowiednich warunków,  za edukacją, która wspiera i pokazuje nowe horyzonty, bez generowania stresu, presji i rywalizacji. Pragnę tej prostoty tak bardzo, że sam podążam jak najprostszą drogą. Najprostszą, nie znaczy najgładszą, najwygodniejszą, bo często bywa ona trudna, mozolna i wymagająca, ale z całą pewnością jest to droga serca.

aukcja-sztuki-adam-kolakowski-obrazy

Widać w Twoich pracach tęsknotę za tym, co sielskie, ponadczasowe, wymarzone. Za czym konkretnie tęsknisz?

– Odbiorcom chcę pokazać prawdę, zarówno o tym, co w ciszy znika z krajobrazu, rozpływa się we mgle tego co „tu i teraz”, tracąc kształt, wyraz i  znaczenie –  jak i o tym, czego nie da rady przywrócić, odtworzyć. Zwracam uwagę na ludzi i ich uczucia, które na co dzień są często pomijane i niezauważane –  z przymrużeniem oka, w trochę nieoczywisty sposób komentując rzeczywistość. Ludzie tęsknią za prawdą, potrzebują jej, tak jak potrzebują swojego miejsca, swoich korzeni, by wiedzieć, kim i skąd są. Pokazuję też prawdę o sobie, bo bycie artystą to bardzo odpowiedzialne zajęcie.

Już niedługo: wystawa w Art in House

Jakie masz plany artystyczne na kolejne miesiące?

– Z doświadczenia wiem, że trudno jest coś zaplanować, gdy to serce dosyć mocno na bieżąco dyktuje pomysł tego, co ma powstać na płótnie. Myślę, że będzie sporo „relaksacyjnych”, może wakacyjnych tematów, bo głową jestem już na wakacjach.  A z takich bardziej praktycznych planów to kompletuję prace na wystawę w Warszawie, która odbędzie się w siedzibie Domu Aukcyjnego Art in House.. Zamierzam przedstawić 15 – 20 prac malarskich z jedną dużą pracą rzeźbiarską, która mogłaby stanowić mocną dominantę dla ekspozycji.

Dziękujemy za rozmowę.

Zapraszamy do udziału w jubileuszowej 50. Aukcji Nowej Sztuki w Domu Aukcyjnym Art in House w Warszawie, która będzie miała miejsce 16 kwietnia 2021 roku.

Zachęcamy do zapoznania się z pełnym katalogiem aukcyjnym.

 

Inne artykuły z tej kategorii

  • Baśniowe wariacje Waldemara J. Marszałka i Juraty Marszałek
    O Artystach Rynek sztuki

    Baśniowe wariacje Waldemara J. Marszałka i Juraty Marszałek

    Waldemar J. Marszałek i Jurata Marszałek, małżeństwo artystów z Gdańska, po raz pierwszy zaprezentują swoje dzieła wspólnie szerszej publiczności. Ich artystyczne uniwersum malarstwa oraz rzeźby doskonale rezonuje ze sobą, zapraszając do onirycznych mikroświatów pełnych intrygującej symboliki i zaskakującej niezwykłości drzemiącej w potencjalnie zwyczajnych codziennych momentach. Serdecznie zapraszamy Państwa po tę...

  • Znajdź siebie w malarstwie współczesnym | 87. Aukcja Nowej Sztuki
    O Artystach Rynek sztuki

    Znajdź siebie w malarstwie współczesnym | 87. Aukcja Nowej Sztuki

    Świat sztuki się rozrasta, organizowanie wystaw nie jest już zarezerwowane tylko dla renomowanych galerii z wieloletnią tradycją, co i rusz w Warszawie otwiera się nowa przestrzeń ekspozycyjna, często są to miejsca niszowe, skąpane w niepowtarzalnym klimacie. W domu aukcyjnym Art in House artyści mają możliwość prezentować swoje prace na wystawach...

  • Wystrój się w Modę na Sztukę!
    O Artystach Rynek sztuki

    Wystrój się w Modę na Sztukę!

    Czy są wśród nas miłośnicy stylu i ekstrawaganckiego ubioru? Jesteśmy pewni, że tak: ogłaszamy, że 19 kwietnia w Art in House o godz. 19:30 odbędzie się pokaz mody, ale nie byle jakiej, bo mody w sztuce! Nasi artyści, choć teraz po trosze także wyśmienici projektanci mody, przygotowali wyjątkowe kreacje do...

  • Filip Łoziński. Artysta, który operuje ciszą.
    O Artystach

    Filip Łoziński. Artysta, który operuje ciszą.

    Kiedy się szumem, tłumem, gwarem Ludzkie skupiska ustokrotnią Najdroższym na świecie towarem Będzie samotność Jonasz Kofta   Filip Łoziński operuje ciszą, oplatając jej bezkresem bezimienne postaci umieszczone w pustce. Artysta wprowadza widza w melancholijny nastrój, jednocześnie udowadniając, że samotność, w odróżnieniu od osamotnienia, nie musi wcale łączyć się z wyobcowaniem...

×
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.
Schowaj
Zmień ustawienia