Ryba, 2014
100 cm x 150 cm
- Darmowa dostawa na terenie Polski
- 14 dni na zwrot pracy
- Certyfikat autentyczności
- Odbiór w centrum Warszawy
- Wygodne formy płatności
"Ryba" - obraz jest dziełem z 2014 roku I charakteryzuje się wymiarem 150x100 cm. Autorem jest David Pataraia.
Dzieło zostało wykonane w technice inne.
Praca wykonana jest w oparciu o płótno. Jest to tkanina o splocie płóciennym, posiadająca wielorakie zastosowanie. Płótno wykorzystywane jest jako podobrazie malarskie: najpopularniejszymi rodzajami są te wykonane z włókien bawełnianych lub lnianych. Płótno malarskie bywa mocowane na krosnach (drewnianych listwach), tworząc blejtram lub umieszczane na desce drewnianej przy pomocy odpowiedniego kleju. Płótno jest w następnej kolejności gruntowane oraz pokrywane farbą.
Artysta wykonał obraz w stylach: inne, surrealizm. Surrealiści aktywnie uczestniczyli w życiu artystycznym i kulturalnym powojennej Francji, często stosując prowokacje intelektualne w stosunku do osobistości ze świata polityki.
Przewodnie tematy pracy to: fantastyka, zwierzę. Fanstatyka pojawia się w sztuce całego świata, będąc odpowiedzią na ludzką potrzebę tworzenia wyimaginowanych światów i sytuacji, działających zgodnie z prawem logiki stworzonych w wyobraźni ich twórców. Jest to jeden z najchętniej podejmowanych wątków w sztukach plastycznych, ukazujących przedstawicieli królestwa zwierząt w różnych konwencjach i stylach.
Wśród gamy kolorystycznej dominują kolory: beż, złoty. Głównym zadaniem beżu jest ocieplenie pracy oraz wprowadzenie aury naturalizmu i elegancji. Kolor złoty oznacza sferę niebiańską, władzę oraz luksus.
Autor dzieła utrzymał je w nastrojach które opisać możemy jako melancholia, niepokój. Melancholia jest uczuciem wywoływanym przez wspomnienia, dlatego odczujemy ją, kiedy dzieło sztuki poruszy naszą indywidualną strunę pamięci. Niepokój, który osiągany był przez artystów poprzez przywoływanie tematów śmierci, niebezpieczeństwa, strachu, ucieczki, sennych koszmarów. Szczególnie niepokojące są prace Francisca Goi, Arnolda Böcklina czy Williama Blake’a.