Dwurnik. Totalnie

Luiza Poreda, 10 września 2020

Obrazy malowane, które będzie można zobaczyć na wystawie Dwurnik. Totalnie w Muzeum Historii Katowic należą do rozbudowanego, prywatnego zbioru, który był gromadzony przez całe lata, stale powiększany dziełami Edwarda Dwurnika zdobywanymi na aukcjach sztuki, w galeriach sztuki lub bezpośrednio od artysty. Wiele z tych dzieł nigdy nie pokazywano publiczności.

 

 

Jak wyglądało zbieranie prac do tej kolekcji? Aukcje i galerie sztuki to jedno. Dużo ciekawszy jest wątek prywatnych spotkań z artystą, związany z relacją twórcy i kolekcjonera sztuki, często obejmujący sferę prywatności i wielokrotne starania o nabycie prac, które czasem kończyły się porażką – Edward Dwurnik bardzo niechętnie pozbywał się swoich dzieł, mając do wielu stosunek sentymentalny. Ścieżka tworzenia tej kolekcji na pewno nie była łatwa. 

W efekcie starań kolekcjonera, w tym zbiorze znalazło się aż 75 obrazów malowanych, jak również ok. 160 grafik, rysunków, akwarel i kolaży Edwarda Dwurnika. Ta sporych rozmiarów kolekcja, która i tak jest kroplą w morzu dzieł tego twórcy, pokazuje podróż artystyczną Edwarda Dwurnika. Artysta zmarł w grudniu 2018 roku i pozostawił po sobie ok. 8000 obrazów malowanych na płótnie lub desce, niezliczoną ilość rysunków i innych prac wykonanych na papierze.

Edward Dwurnik najbardziej jest chyba kojarzony z jego cyklem obrazów malowanych „Podróże autostopem”, który powstawał przez wiele lat począwszy od czasów studenckich artysty. Są to niezwykłe portrety polskich miast widzianych z lotu ptaka, w których mocno przejawia się inspiracja twórczością Nikifora. Kilka prac z tej serii będzie można zobaczyć na katowickiej wystawie. 

Edward Dwurnik – dorobek

Twórczość Edwarda Dwurnika pobudza emocje, wywołuje niechęć albo wielką miłość. Z pewnością jest to artysta, wobec którego dzieł nikt nie pozostaje obojętny. Edward Dwurnik od lat denerwuje krytyków i historyków sztuki, jak również artystów młodego pokolenia. Ekscytuje kolekcjonerów, którzy widzą, jakie ceny dzieła Edwarda Dwurnika osiągają obecnie na aukcjach sztuki. 

Malarz był twórcą totalnym i prawdziwym tytanem pracy. Pozostawił po sobie ponad 3500 obrazów malowanych, jak również ponad 10 tysięcy rysunków i szkiców. Jak mówił w wywiadach, poprzez swoje malarstwo stara się wyrazić samego siebie oraz komentować otaczający go świat. Wypracował swój własny styl, rozpoznawalny w kraju i poza jego granicami. Mocno inspirowała go sztuka naiwna w wykonaniu Nikifora. 

Poza słynnym cyklem „Podróż autostopem”, Edward Dwurnik zasłynął również z cyklów powstających w okresie PRL-u: „Sportowcy” oraz „Robotnicy”. Na oba te cykle składały się prace przedstawiające różne ludzkie typy zawodów czy osobowości. W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku do przedstawianych osób dołączył typ „człowieka podziemnego”. Z kolei w nowym millenium Edward Dwurnik zainteresował się abstrakcją. W tym czasie powstały dzieła kojarzące się z twórczością action painting Jacksona Pollocka. 

 

Sztukę Edwarda Dwurnika można pokochać albo odrzucić, na pewno pozostawia w odbiorcy jakiś ślad. Od lat drażni krytyków, historyków sztuki, a także innych artystów z zazdrością patrzących na komercyjny sukces twórcy. W drżenie wprowadza kolekcjonerów, a każde pojawiające się na aukcjach dzieła niemal od razu znajdują nowych właścicieli, osiągając bardzo wysokie stawki. 

Dwurnik. Totalnie – Muzeum Historii Katowic, 7 września 2020 – 14 marca 2021.