Dzikie serce. Obrazy Klaudii Chomy w warszawskim Teatrze „Kamienica”
Wyłaniają się z mroku, jakby zwabiła je do widza ciekawość. Chciałyby podejść bliżej, ale stąpają ostrożnie, bo każdy krok wiąże się z utratą bezpiecznej pozycji. Są dzikie, uważne, odważne, a jednocześnie lękliwe – charakter leśnych zwierząt w wyjątkowy sposób uchwyciła Klaudia Choma. Jej prace można oglądać w warszawskim Teatrze „Kamienica” w dniach od 22 czerwca do 21 lipca.
Klaudia Choma ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie. Jednak od akademickich sal znacznie bardziej wolała stare kamienice, pustostany i odosobnione miejsca, które skrywały resztki obecności człowieka. Leciwe szafy, stoły, PRL-owskie fotele, odrapane okiennice i futryny stały się bohaterami jednego z pierwszych cyklów artystki. Te unikatowe kompozycje przemówiły językiem śladów. Aż chciałoby się zestawić je z wierszami Mirona Białoszewskiego, który znany z tego, że lubił mówić do rzeczy, opiewał je w swoich wierszach:
„Piec też jest piękny:
ma kafle i szpary,
może być siwy,
srebrny,
szary – aż senny… […]”
Melancholijny wydźwięk prac Klaudii Chomy związany jest z postrzeganiem dawnych form jako pamiątek przeszłości, którym towarzyszy poczucie na zawsze utraconego świata, co daje się łatwo odczytać jako echo tradycji malarstwa romantycznego.
Klaudia Choma, Dobrej nocy, 2022 r.
Kolejne cykle malarskie artystki skupiają się wokół zwierząt. W równie majestatyczny sposób Klaudia Choma potrafi przedstawić zarówno podziwiane w ogrodach zoologicznych dekoracyjne pawie, jak i ptactwo z domowego gospodarstwa: kury i gęsi. To wręcz niewiarygodne, w jaki sposób artystka przelewa na płótno emocje. Dużo w jej twórczości dualizmu: mrok w tle i światło odbijające się w dumnych oczach zwierząt lub w ich lśniącym futrze, czułość, niepewność, zachwyt, melancholia. Ta dwoista natura obrazów Klaudii Chomy zachwyca odbiorcę. Spotkanie z jednym z leśnych bohaterów przeżywa się w zetknięciu z obrazem tak, jak w naturalnym środowisku. To dokładnie ten moment, kiedy idziesz leśną ścieżką, a Twoją drogę przebiega sarna. Przystaje na chwilę, wlepia w ciebie ciekawskie spojrzenie i spłoszona ledwie słyszalnym ruchem dłoni ucieka między drzewa.
Klaudia Choma, Żubr, 2022 r.
Klaudia Choma oplata zwierzęta czerniami i szarościami, budując tajemniczą atmosferę. Widząc śpiące, zwinięte w kłębek fenki chciałoby się przejść obok obrazu na palach, skaczącym lisom nie przeszkadzać w polowaniu, a niedźwiedzie i żubry oglądać z dystansem, trzymając bezpieczną odległość. Warsztatowa precyzja artystki zasługuje na osobną uwagę: eteryczność piór i futra odczuwa się niemal haptycznie, a umaszczenie bohaterów podkreślają migotliwe przejścia kolorystyczne. Naturalna, swobodna kompozycja zmierza ku asymetrii, zaś jej dynamika osiągnięta zostaje poprzez antagonizm pomiędzy fakturowo potraktowanym, monochromatycznym tłem, a realistycznym, pełnym ekspresji obiektem.
Klaudia Choma, Owieczka, 2020 r.
Wystawa prac Klaudii Chomy „Dzikie serce” jest otwarta dla zwiedzających każdego dnia, w którym na Scenie Orlej w Teatrze „Kamienica” odbywa się spektakl. Repertuar teatru jest dostępny na stronie internetowej.