ATomash .
ATomash (Marcin Tomaszewski)
*
Malarstwo Tomaszewskiego oparte jest na roznego rodzaju wizjach, irracjonalnych wydarzeniach czy marzeniach sennych. Jego prace wpisuja sie w nurt surrealizmu i nadrealizmu. Artysta wypracowal swoj charakterystyczny styl, oparty na wlasnych, niepowtarzalnych wyobrazeniach i wizjach swiata. Jego prace sa niespotykane, a ciekawe pod tym wzgledem, ze sa bardzo dobrze wykonane warsztatowo. Tutaj uwidocznia sie jego duza umiejetnosc techniki malarstwa sztalugowego oraz perfekcyjna reka rysownika i kreslarza. Marcin urodzil sie w Toruniu, tam zrobil mature i ukonczyl studia malarstwa na Uniwersytecie Mikolaja Kopernika pod reka profesora Mieczysława Ziomka. Po wczesniejszych wystawach w kraju i za granica, obecnie celowo wycofal sie do wlasnego, wewnetrznego swiata, gdzie w zaciszu i zdala od zgielku naszej cywilizacji maluje, rzezbi, rysuje i realizuje wlasne pomysly tworcze.
J. Stepien (czerwiec 2019)
Wywiad z ATomashem udzielony w 2008 roku:
Rownoczesnie jak uczylem sie mowic, to tez gryzmolilem, gdziekolwiek sie dalo – matka mnie to opowiadala. Czy to na obrusach, czy na scianach. Ale mialem jakas taka potrzebe zeby to opanowac, by to umiec, zeby duzo rysowac dalej, jakies swoje pomysly, ktorych sie dopiero spodziewalem. Zawsze jednak interesowal mnie czlowiek, czlowiek-cialo, to co czlowiek wymysla, te rozne mechanizmy, zabawki, jak wymysla swoje potrzeby. To jest chyba temat moich obrazow.To malarstwo nie jest wlasciwie zupelnie intuicyjne. Zawsze podstawa, punktem wyjscia jest jednak rysunek, rysunek ktory moze byc, ale nie musi dalej rozwiniety, czyli namalowany, rozmalowany. Ja ten pomysl, ktory narysowalem chce zobaczyc w przestrzeni i kolorze. To jest malarstwo dzikie, szybkie , ekspresjonistyczne.
Bardzo tez interesuje mnie rzezba. Mam nawet w piwnicy cala tone gliny, tylko zawsze to odkladam na pozniej. Chcialbym tez zbadac rzeczywiscie jak w przestrzeni by wygladal jakis pomys, jakas figura, te figury, te twarze ktore maluje i by zbadac dokladnie ich anatomie, zbudowac nie patrzac na niczyja twarz, na zadne zdjecie, lecz sprobowac to wydusic z siebie, znalezc to w sobie. Chcialbym zbadac moje myslenie o kolorach i sprobowac myslec w ten sam sposob o dzwiekach. Zamienic kolory na dzwieki, zobaczyc jak kolory graja wlasciwie, jakie dzwieki maja kolory.
Poinformujemy Cię o nowych pracach dostępnych w galerii albo na aukcji.