Stanisław Socha
Stanisław Socha z wykształcenia jest mechanikiem maszyn rolniczych, lecz od wielu lat zajmuje się korzenioplastyką i rzeźbą w drewnie. Szczególnie upodobał sobie figury Chrystusa Frasobliwego. Pracował m. in. przy tzw. „Skamieniałym mieście” w Ciężkowicach. Dzięki rzeźbiarzowi ten szlak turystyczny wzbogacił się o bramę, ścieżki, dębowe stopnie oraz barierki. Do kwietnia 2011 r. planowane jest wykonanie 30 kompletów ławek oraz stołów z drewna dębowego.
Stanisław Socha założył własną galerię, którą można zwiedzać, odbywają się tam też warsztaty dla dzieci. W galerii można podziwiać liczne rzeźby postaci, m. in. dziada i babę czy chłopa przy studni. Znajduje się tam również oryginalne ogrodzenie, którym zainteresowała się nawet Telewizja Polska – z twórcą przeprowadzony został wywiad. Wiele rzeźb pana Stanisława znalazło się w prywatnych kolekcjach w kraju i za granicą oraz w muzeum w Łęczycy, Chatce Babuni w Tarnowie, Muzeum Etnograficznym im. S. Udzieli w Krakowie oraz Muzeum Etnograficznym w Łodzi. Artysta wykonuje również ogrodzenia oraz wszelkiego rodzaju szyldy i dekoracje drewniane.
Jest samoukiem. Jego pasja narodziła się w dzieciństwie: uczniowie szkoły podstawowej w Brzozowej mieli za zadanie wykonać lampki nocne z drewna. Potem pan Stanisław zajął się korzenioplastyką. Odnajdywał na brzegu Dunajca korzenie o ciekawych formach i dorabiał do nich własne fragmenty. Od 1984 r. tworzy rzeźby przy pomocy noża. Część z jego wczesnych dzieł można do dzisiaj podziwiać w galerii pana Stanisława – są doskonale zachowane dzięki fachowej konserwacji.
Stanisław posiada odrębny warsztat przydomowy. Potrzebne materiały sprowadza z Zakliczyna. Inspiracje czerpie z otoczenia. Lubi m. in. odtwarzać sceny z życia wiejskiego. Czasami też po prostu przygląda się klocowi drewna, który ma obrobić i w nim szuka zaklętego kształtu. „Samo drewno inspiruje” – mówi twórca. Do rzeźb, które mają stanąć we wnętrzu, wykorzystuje drewno lipowe. Bardziej trwałe dzieła powstają z modrzewia, dębu i olchy. Teren wokół Faściszowej jest gęsto zalesiony, materiału więc nie brakuje.
Wykonuje rzeźby głównie na zamówienie. Sprzedaje je u siebie w domu, tam każdy ma szansę obejrzeć dokładnie dzieło. Udziela się podczas okolicznych targów i imprez, bywa na Święcie Fasoli w Zakliczynie i na Święcie Artystów Pogórza w Ciężkowicach. W 1986 r. zdobył III miejsce w ogólnopolskim konkursie „Diabeł w rzeźbie ludowej”, organizowanym pod patronatem Ministerstwa Kultury i Sztuki. Prowadził także warsztaty w szkołach podstawowych.
Swoje umiejętności przekazuje synowi, który jest współwłaścicielem galerii. Pan Stanisław bardzo chciałby założyć ogród, w którym można by było prowadzić lekcje plenerowe dla dzieci. Być może kiedyś uda się stworzyć miejsce edukacyjne, w którym najmłodsi mogliby z rzeźb nauczyć się podstawowych wiadomości o wsi. Poprzez organizację takich plenerów chciałby też wyławiać talenty rzeźbiarskie wśród dzieci i młodzieży.
Poinformujemy Cię o nowych pracach dostępnych w galerii albo na aukcji.