- Darmowa dostawa na terenie Polski
- 14 dni na zwrot pracy
- Certyfikat autentyczności
- Odbiór w centrum Warszawy
- Wygodne formy płatności
Obraz o tytule "NIE MAM CO NA SIEBIE WŁOŻYĆ" to praca z 2022 roku o wymiarach 100x100 cm. Jej autorem jest Joanna Drzewiecka-Popis.
Dzieło zostało wykonane w technice olej. Jest to rodzaj farb malarskich, których składnikami są olej lniany oraz pigment. Technika własnoręcznego przygotowania farb oraz malowania nimi wymaga wiedzy, cierpliwości (obrazy olejne dość długo schną) oraz ćwiczeń; efekt, jaki dzięki nim uzyskany, jest wart tego wysiłku ze względu na dobrą trwałość obrazu oraz świetlistość kolorów. Farby olejne mają długą historię, która w przypadku Europy sięga XV wieku. Pierwszymi artystami, którzy zaczęli posługiwać się olejami na desce byli artyści flamandzcy i holenderscy, tacy jak Jan van Eyck oraz Rogier van der Weyden, którzy posługiwali się techniką laserunkową (nakładali półprzezroczyste, cienkie warstwy olejne na monochromatyczną podmalówkę, wzmacniając niektóre tony). W XVII wieku modna była technika alla prima, malowania „od razu”, często mieszając farby olejne na płótnie, nakładane impastowo. Zwolennikami takiego wariantu byli Peter Paul Rubens czy Diego Velazquez.
Praca wykonana jest w oparciu o płótno. Jest to tkanina o splocie płóciennym, posiadająca wielorakie zastosowanie. Płótno wykorzystywane jest jako podobrazie malarskie: najpopularniejszymi rodzajami są te wykonane z włókien bawełnianych lub lnianych. Płótno malarskie bywa mocowane na krosnach (drewnianych listwach), tworząc blejtram lub umieszczane na desce drewnianej przy pomocy odpowiedniego kleju. Płótno jest w następnej kolejności gruntowane oraz pokrywane farbą.
Pracę możemy zakwalifikować do stylu figuratywne. Figuratywizm był dominującym typem kompozycji od starożytności aż do wieku dziewiętnastego, kiedy zaczęły pojawiać się nowe artystyczne tendencje zmierzające do coraz większej subiektywizacji wizji artystycznej na płótnie i w rzeźbie.
Tematyka pracy to człowiek, który jest bez wątpienia najpopularniejszym motywem w sztuce od prehistorii aż do dziś. Postać ludzka występowała w niezliczonych kontekstach artystycznych: jako święty, w kostiumie mitologicznym, w scenach rodzajowych, salonowych, alegorycznych oraz wielu innych. Człowiek zajął również ważne miejsce w sztuce abstrakcyjnej, jednak obiektem zainteresowania stało się jego wnętrze – świadomość oraz percepcja.
"NIE MAM CO NA SIEBIE WŁOŻYĆ" wyróżnia się paletą kolorów wśród których występują: beż, brązowy, czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony, niebieski, fioletowy, różowy. Beż, który jest najlepszą opcją kolorystyczną dla osób poszukujących nienachalnej kompozycji, która z łatwością dopasuje się do każdego wnętrza. Brązowy, który jest barwą ziemistą, naturalną, wykorzystywaną zarówno do zgaszenia kompozycji jak i podkreślenia jej związków z przyrodą. Poprzez odpowiedni kontekst czerwień może podkreślać silne emocje, niebezpieczeństwo bądź przyjemność. Wprowadza również dynamikę do kompozycji. Barwa pomarańczowa pozwoli nam ożywić dom i miejsce pracyŻółty, który często wykorzystywano w impresjonistycznych obrazach do podkreślenia elementów garderoby, nieba, kwiatów oraz zbóż. Barwa ta rozświetla kompozycję, nadając jej delikatnego charakteru. Zieleń może być doskonałym artystycznym zamiennikiem dla kwiatów, których brakuje nam w zamkniętych pomieszczeniach. Niebieski, który dominował w twórczości Picassa w latach 1901-1904, dlatego też ten etap artystyczny nazywa się „Okresem błękitnym”Wraz z odcieniami beżu barwa fioletowa daje połączenie idealne, dlatego często jest wykorzystywany przez artytów secesyjnych do malowania kwiatów rozkwitających na kremowym tle.
Autor dzieła utrzymał je w nastrojach które opisać możemy jako spokój, inne. Spokój, który związany jest najczęściej z motywami natury bądź abstrakcją w subtelnej gamie kolorystycznej.