shopping_cart EN

Lato czeka! Sopockie obrazy zatrzymają je na cały rok

Aleksandra Koper,

W Art in House wiemy doskonale, kiedy zbliżają się wakacje – nie musimy nawet wyglądać na zewnątrz. W zasadzie wystarczy nam wieszczenie z propozycji aukcyjnych, które otrzymujemy od artystów; zauważyliśmy bowiem, że im bliżej do lata, na obrazach coraz częściej pojawia się tematyka związana ze słonecznym dolce far niente. Entuzjaści zimy oraz jesieni również przekonują nas o urokach wspomnianych pór roku w okolicy ich nadejścia, a jednak nie stanowią tak licznej grupy jak w przypadku letników. Tych ostatnich nie sposób zaszufladkować jej do jednego typu przedstawień – otrzymujemy zarówno minimalistyczne ujęcia portów morskich jak i rozbudowane, surrealistyczne kompozycje opowiadające historię o podwodnych miastach. Jak jest tym razem? Pozwólcie nam przedstawić nowości z lipcowego katalogu.

Henadzy Havartsou, Po połowie

 

Wakacje w stylu retro – obrazy malowane w rytmie charlestona

Z wielkim zaciekawieniem obserwujemy malarskie dialogi artystów współczesnych z dawnymi mistrzami; pod tym względem jak zwykle nie zawodzi nas Jan Dubrowin, dysponujący znakomitym talentem do wywoływania nostalgii u widza. Jego portret kobiecy (w nietypowym ujęciu tyłu sylwetki) nawiązuje do akademickiego realizmu z przełomu XIX i XX wieku; choć morskie okoliczności przyrody są jedynie tłem, to właśnie one wzbudzają tęsknotę za nieokreśloną przeszłością. Z kolei esencja „ryczących dwudziestek”, jak bywają określane lata 20-te, powraca w kompozycji Tomasza Kosteckiego. Jak zwykle mamy do czynienia ze schematycznym ujęciem Manhattanu, jakby wprost z plakatów art deco, uzupełnionym o motywy figuratywne i motoryzacyjne. Fuzja Zatoki Nowojorskiej, maszyn oraz drapaczy chmur tworzy wrażenie nowego wspaniałego świata – swoistej utopii o koegzystencji natury i techniki, które nie zakłócają się nawzajem. W podobnym klimacie (a nawet lokalizacji) pozostaje Anna Konikowska, zapraszając nas na rejs po rzece Hudson w towarzystwie szykownych flapperek. Garderoba Pań stanowi wzorowy przykład ubioru z tamtego okresu – taka dbałość o szczegóły nie powinna dziwić tych, którzy zaznajomili się z biografią autorki: jej specjalizacją jest bowiem kostium sceniczny.

nowa-sztuka-katalog-aukcji

Anna Konikowska, Rejs po Hudson; Jan Dubrowin, Może to dziś, Tomasz Kostecki, Czerwony Mercedes

 

Minimalistyczna plaża na obrazach olejnych i akrylowych

Okazuje się, że oszczędność środków wyrazu w przypadku nadmorskich krajobrazów perfekcyjnie współgra ze stanem rzeczywistym – horyzont widoczny z brzegu morza posiada przecież pewien rodzaj abstrakcyjnego piękna. Mimo że widzimy jedynie linię styku wody i nieba, widok ten działa na obserwatora hipnotyzująco, rzucając wezwanie jego percepcji. Schematyczne ujęcie tematu marynistycznego pojawia się w katalogu 65. Aukcji Nowej Sztuki nad wyraz często. Katarzyna Środowska wykorzystała go do ukazania romantycznej atmosfery na wietrznej bałtyckiej plaży: różowy krajobraz zdecydowanie współgra ze stanem zakochania wtulonej w siebie pary, która tylko wydaje się pełnić rolę sztafażu w kompozycji; w istocie, pejzaż Środowskiej to portret duszy. Z postaci ludzkich z kolei całkowicie zrezygnował Tomasz Pilikowski, czyniąc bezchmurne niebo głównym bohaterem swojego obrazu – jedynym wyznacznikiem realizmu stał się natomiast architektoniczny fragment przypominający basen (a może statek). Brak jednoznacznej odpowiedzi wydaje się celowy; jako obserwator „nieznanego”, skupiamy się raczej na doskonałym połączeniu błękitu i bieli. Jeszcze inne spojrzenie na minimalizm proponuje Adam Piotr Rutkowski. W przypadku jego pracy, jesteśmy niejako zmuszeni do uprawiania voyeryzmu z tajemniczą kobietą w roli głównej. Pogrążona w myślach, nigdy nie dowie się, że jest obserwowana, pozwalając nam przełamywać granice jej intymnego świata.

aukcja-licytacja-dom-aukcyjny-art-in-house-warszawa

Tomasz Pilikowski, A Smaller Splash, Katarzyna Środowska, Zakochani,  A.P. Rutkowski, Sam na sam ze sobą

 

Pop art, street art i (nie)poważne malarstwo współczesne

Portrety Grzegorza Kufla zawsze nas zaskakują: przypominają nam kolaże wykonywane z przedwojennych fotografii, w których dowolna część twarzy bohatera zostaje zastąpiona bizarnym elementem, z jednej strony wywołującym śmiech, a z drugiej niepokój. Z pełną świadomością możemy nazwać je groteskowymi – również w przypadku aukcyjnej pracy przedstawiającej dziewczynę z lat 30-tych, korzystającej z uroku nadmorskiego wypoczynku. Jej powitanie kierowane w stronę widza wypływa z nieco makabrycznych ust, zupełnie niepasujących do reszty pięknego oblicza. Jak możemy się domyślać, jest to zamierzony efekt. Jasną i zdecydowanie bezpośrednią wiadomość przekazuje nam również Battler, artysta związany ze środowiskiem street art. Wielkie litery rozlewają się wręcz na całe płótno, zaś hippisowski Volkswagen z deską surfingową nad brzegiem morza umacnia ich znaczenie – chodzi o całkowite porzucenie trosk dnia codziennego i zawodowego. Czy nie mamy czasem ochoty rzucić tego wszystkiego i rzucić się w wir hedonistycznych przyjemności?

aukcja-mlodej-sztuki-sztuka-wspolczesna-art-in-house

Grzegorz Kufel, Ahoj oraz Battler, Just F… it

 

Zwierzęta na plaży? Całkowicie wskazane!

Zwierzęta to jeden z ulubionych motywów nie tylko artystów, ale również kolekcjonerów Nowej Sztuki. Tym razem artyści zabierają je na wakacje – towarzyszem melancholijnej plażowiczki na obrazie Pauliny Rychter stał się pies. Pracę można wpisać w nurt nawiązujący do amerykańskiego realizmu lat 50-tych, który wbrew swojej nazwie cechował się zamierzoną sztucznością kompozycji i wrażeniem montażu elementów autonomicznych. Dziewczyna, pies, kolumna, barierka, parasole, leżaki – każdy ze składników wchodzi w obręb własnego świata, mimo iż wizualnie stykają się ze sobą. Odrębność ta pogłębia wrażenie samotności i alienacji bohaterów obrazu. Podobny efekt osiąga Sławomir Setlak, choć w tym przypadku figury kobiet, psa i kota są niejako zmuszone do bliskości poprzez geometryczną kompozycję, skupiającą ich w swoim obrębie. Setlak zmusza swoje postacie do przybrania estetycznych ról, oddzielając ich od cudownego błękitu morza za kolorową strukturą, do którego nie mają wstępu. Artysta jest przecież demiurgiem w swoim malarskim świecie.

 

obrazy-do-salonu-paulina-rychter-art-in-house

Paulina Rychter, Kobieta z psem Sławomir Setlak, Letnie wspomnienie

 

Pejzaże z architekturą w roli głównej 

Miasta Hanzy, południowe kurorty, skandynawskie porty z drewnianymi domkami – wybrzeże praktycznie zawsze obfituje w architektoniczne perełki, powstałe pod wpływem różnych nurtów kulturowych i specyfiki miejscowego klimatu. Wiele z nich możemy rozpoznać na pierwszy rzut oka – wystarczy wspomnieć o sopockim molo, przyciągającym tłumy spacerowiczów nawet zimą. Joanna Mieszko postanowiła ująć je z lotu ptaka, ukazując przy okazji kawałek plaży, Grand Hotel, Dom Zdrojowy i Skwer Kuracyjny. Mocne kolory i wpływ szkoły Dwurnika są wizytówką artystki; dzięki nim Sopot wydaje się bajkowym miasteczkiem nadmorskim z La Belle Époque. Podobnie ekspresyjne ujęcie architektury zobaczymy u Piotra Rembielińskiego; również i w tym przypadku rozpoznanie miasta nie powinno sprawić nam problemu. Dużą część sceny zajmuje bowiem słynny gdański Żuraw usytuowany nad Motławą; dla równowagi kompozycyjnej artysta zamknął lewą stronę obrazu galeonem, w którym z łatwością rozpoznajemy stylizowany środek transportu wiozący turystów na Westerplatte. Do Włoch z kolei zabiera nas Magda Szwabe: śródziemnomorski port w Vernazzie kusi przejrzystą wodą, zielonymi wzgórzami Cinque Terre oraz architekturą pamiętającą narodziny i upadki wielkich rodów. 

obrazy-malowane-joanna-mieszko-edard-dwrunik-art-in-house

Joanna Mieszko, Sopot

 

Piotr Rembieliński, Letnie popołudnie

 

mloda-sztuka-obrazy-na-sciane-magda-szwabe-art-in-house

Magda Szwabe, Vernazza

 

Te widoki można zatrzymać na zawsze: w zimowe krótkie wieczory będą obietnicą nadchodzących zmian, zaś w okolicach lata, wraz z padającymi na nie promieniami słońca, zainspirują do bliższych i dalszych wojaży. Zanim jednak zaprosicie je do domu, warto zobaczyć je na żywo – najbliższą okazją będzie wystawa przedaukcyjna w Dworku Sierakowskich w Sopocie, która rozpocznie się w piątek 1 lipca w samo południe. Uwierzcie nam: tyle obrazów w jednym miejscu trafia się tylko dwa razy w roku – na wakacyjnych aukcjach Art in House!

 

Zapraszamy!

65. Aukcja Nowej Sztuki
2 lipca 2022, 19:30 (sobota)
Dworek Sierakowskich, ul. J. Czyżewskiego 12, Sopot

Inne artykuły z tej kategorii

  • Infinity of Space. Karolina Zwoniarska, Jacek Zwoniarski i Marek Zając
    O Artystach Rynek sztuki

    Infinity of Space. Karolina Zwoniarska, Jacek Zwoniarski i Marek Zając

    Przestrzeń — fizyczna, metaforyczna, emocjonalna — jest spoiwem łączącym twórczość trojga artystów, których prace prezentowane są na wystawie „Infinity of Space”. Obrazy Karoliny Zwoniarskiej i Marka Zająca oraz rzeźby Jacka Zwoniarskiego eksplorują pojęcie przestrzeni, a zarazem redefiniują jej granice i charakter. Zapraszamy na wystawę do Galerii -1 (ul. Wybrzeże Gdyńskie...

  • Bożonarodzeniowe historie – Aukcja „Opowieści Domowego Zacisza”
    O Artystach Rynek sztuki

    Bożonarodzeniowe historie – Aukcja „Opowieści Domowego Zacisza”

    W tegorocznym grudniu do Art in House oprócz Świętego Mikołaja zawita także niezwykle kameralna aukcja. Mowa o Aukcji „Opowieści Domowego Zacisza”, z której prace malarskie i rzeźbiarskie zachęcą Was do zaparzenia sobie zimowej herbaty, otulenia się kocykiem przy rozpalonym kominku i cieszenia się towarzystwem bliskich i klimatem Bożego Narodzenia. Zachęcamy...

  • Grudniowe nowości w Art in House | 94. Aukcja Nowej Sztuki
    O Artystach Rynek sztuki

    Grudniowe nowości w Art in House | 94. Aukcja Nowej Sztuki

    Aukcje Nowej Sztuki, które organizujemy w Art in House, obfitują w najświeższe trendy, style i tendencje ze współczesnego rynku sztuki. Jest to więc świetna okazja do skonfrontowania się z pomysłami artystów i wybrania tego, co się Wam najbardziej podoba. Prace z 94. Aukcji Nowej Sztuki na pewno natchną Was i...

  • Szklane eksploracje. Wywiad z Janem Siedleckim
    O Artystach Rynek sztuki

    Szklane eksploracje. Wywiad z Janem Siedleckim

    Szkło jako materiał znane jest ludzkości praktycznie od zawsze, ponieważ na terenach wulkanicznych występuje naturalnie. Pierwsze produkcje szkła zaczęły się prawdopodobnie w Mezopotamii. Wykonywano głównie przedmioty codziennego użytku, takie jak szyby okienne czy naczynia, ale ludzi zawsze ciągnęło w stronę artystycznych rozwiązań. Od XIII w. na włoskiej wyspie Murano, ale...

×
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies.
Schowaj
Zmień ustawienia