Obrazy Urszuli Broll w Królikarni
Muzeum Rzeźby w Królikarni zaprasza na wystawę obrazów malowanych Urszuli Broll, będącą retrospektywą twórczości artystki. To opowieść o trwającym wiele dekad życiu i twórczości zupełnie niesłusznie zapomnianej polskiej malarki.

Wystawa obrazów malowanych tej artystki potrwa do 27 września 2020 roku.
Urszula Broll żyła w latach 1930–2020. Tworzyła w trudnych powojennych czasach, jednak nigdy nie poddała się estetyce socrealistycznej. Jako jedna z nielicznych kobiet w polskiej sztuce aktywnie kształtowała powojenną awangardę i tzw. katowicki underground.
Tytułowy atman (słowo oznaczające w sanskrycie: duch, oddech) pojawił się w obrazach malowanych polskiej malarki już w 1967 roku, w czasie, gdy związana była z katowicką Grupą Oneiron. W swojej pracowni, razem ze swoim z mężem Andrzejem Urbanowiczem działali twórczo, eksperymentując z artystyczną materią, łącząc ją z wątkami duchowymi, religią, filozofią, magią, okultyzmem i gnozą.
„Najważniejszym dziełem grupy katowickich artystów jest Leksykon (Encyklopedia symboli). Składa się z 30 czarnych kartonów, z których każdy przypisany jest do jednej z liter polskiego alfabetu. Asumptem do powstania kolejnych kart było każdorazowo osobne hasło: atman, ból, cefalus, drzewo…, dopełniane przez artystów nowymi słowami i rysunkami według ściśle określonego harmonogramu. Sposób nanoszenia własnych pomysłów i oznaczeń przypominał gry surrealistów – kolejność ustalano przez losowanie. Jedynym ograniczeniem twórców był dobór kolorów. Oprócz bieli dopuszczalna była barwa boskiej światłości – srebrna lub złota. Pierwszy kwadrat A, który przypadł Broll, miał się odnosić właśnie do pojęcia atman.”
Urszulę Broll fascynowała mistyka Dalekiego Wschodu, przede wszystkim Indii. Pociągały ją również inne wschodnie filozofie: taoizm, zen i tantra. Zajmowała się tłumaczeniem tematycznych tekstów zafascynowanego mistyką wschodnią psychologa Carla Gustava Junga. Jej duchowe fascynacje bardzo wpłynęły na jej obrazy malowane. W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku zamieszkała w Karkonoszach we wspólnocie buddyjskiej. Swoje nowe miejsce nazwała odnalezionym. Tutaj tworzyła mandale, obrazy medytacyjne, jak również czarno-białe, misternie wykonane tuszowe rysunki. Obrazy malowane artystki ewoluowały w stronę, którą sama artystka określiła jako „sztuka jako joga”. Praktyka duchowa i artystyczna uwolniła Urszulę Broll od poddawania się wymaganiom i kryteriom rynkowym sztuki, usytuowała ją też poza głównym nurtem polskiej historii sztuki.
Malarka zmarła w lutym 2020 roku, w czasie przygotowań do wystawy w warszawskiej Królikarni.
Partnerem wystawy jest Fundacja Katarzyny Kozyry, która wspiera aktywność kobiet świecie sztuki. Wystawa twórczości Urszuli Broll jest pierwszym zadaniem w ramach projektu, realizowanego przez Fundację przy wsparciu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.