Galeria rodziny Potockich odnaleziona w Peru

Luiza Poreda, 7 listopada 2019

Dwadzieścia obrazów odnalezionych w Limie w Peru, powróciło do Polski, za porozumieniem peruwiańskiego oraz polskiego ministerstwa kultury. Po uzgodnieniu, za zaginioną wiele lat temu polską galerię sztuki zapłacono 180 tysięcy złotych. 

Kiedy w 1944 roku żołnierze Armii Czerwonej wkroczyli do Polski, Alfred Potocki, w obawie przed utratą cennych dzieł – obrazów, wyposażenia zamku itp. – wywiózł je specjalnym pociągiem (chronionym przez Niemców) do zachodniej Europy. Pociąg dotarł najpierw do Liechtensteinu, bo rodzina tutejszych książąt była spokrewniona z Potockimi. Kolekcja trafiła potem do Szwajcarii, a stamtąd prosto do Peru. Zbiorem opiekował się w Peru do swojej śmierci w 1958 roku Alfred Potocki, a następnie jego brat Jerzy. Po jego śmierci pieczę nad majątkiem przejął syn Jerzego, Stanisław Potocki. Ten ostatni przez swoje problemy finansowe zaczął wyprzedawać rodzinny majątek. 

 

Osoba bliska Potockim w Peru przejęła obrazy malowane z kolekcji rodzinnej w ramach spłaty długu i bezpiecznie je przechowała. Pięć lat po śmierci najmłodszego Potockiego, udało się odzyskać tę wyjątkową galerię sztuki. Większość z tych obrazów malowanych na płótnie była przechowywana w Limie w zawilgoconej  przestrzeni piwnicznej, dlatego ma trochę widocznych uszkodzeń. Są one szczególnie widoczne na dziełach wykonanych pastelą. Siedemnaście z dwudziestu obiektów musiało przejść konserwację.

Galeria sztuki w Łańcucie

Galeria sztuki zatytułowana „Łańcuciana w zbiorach fundacji Trzy Trąby i Fundacji Feliksa hr. Sobańskiego” w Muzeum – Zamku w Łańcucie jest przedstawieniem odzyskanych obrazów malowanych i innych przedmiotów z kolekcji rodzinnej Potockich. 

 

Wśród odzyskanych obrazów malowanych na płótnie, które można już oglądać w łańcuckim muzeum, znajdują się między innymi portrety Marii Kazimiery, króla Jana III Sobieskiego i Jana Potockiego, jak również dzieło zatytułowane „Św. Rodzina ze św. Janem Chrzcicielem”, które pochodzi z połowy XVII wieku i ma na sobie ślad po kuli.